Logo
Wydrukuj tę stronę

Historyczny rekord PKP CARGO

W jubileuszowym roku 10-lecia istnienia spółki, PKP CARGO pewnie zmierza do osiągnięcia najwyższego wyniku finansowego w swojej historii. Stało się to możliwe dzięki głębokiej restrukturyzacji firmy oraz zwiększeniu przewozów.



Po jedenastu miesiącach 2011 roku przychody netto ze sprzedaży PKP CARGO osiągnęły poziom 4,62 mld zł, w porównaniu do 4,18 mld zł rok wcześniej. To oznacza wzrost o 10,6 proc. W tym samym czasie koszty działalności operacyjnej spółki zwiększyły się jedynie o 3,5 proc., z 4,14 mld zł do 4,28 mld zł. W rezultacie spółka wypracowała rekordowy wynik na sprzedaży w wysokości 342,2 mln zł (41 mln zł po 11 miesiącach 2010 roku), wynik na działalności operacyjnej - 278,7 mln zł (48 mln zł rok wcześniej) oraz wynik netto - 226,4 mln zł, wobec 45 mln zł rok temu.

- Cieszy nas, że rekordowy wynik finansowy, który osiągniemy w całym 2011 roku jest efektem głównie wzrostu przychodów, a nie jedynie ograniczenia kosztów działalności, choć w tym zakresie nadal mamy duże rezerwy i na pewno będziemy kontynuowali politykę optymalizacji posiadanych zasobów - mówi Wojciech Balczun, prezes PKP CARGO. - Warto również pamiętać, że zdecydowanie najwyższy w historii zysk netto PKP CARGO zanotuje pomimo sfinansowania w pierwszej połowie roku programu dobrowolnych odejść o wartości niemal 90 mln zł, a także wypłacenia rekordowo wysokiej jednorazowej premii dla wszystkich pracowników z okazji jubileuszu firmy.

Równie optymistyczne są po 11 miesiącach roku wyniki finansowe całej grupy PKP CARGO LOGISTICS. Łączny wynik netto 11 spółek taborowych wyniósł 5,4 mln zł, a czterech spółek logistycznych i spedycyjnych (CL Małaszewicze, CL Medyka - Żurawica, Cargosped, PKP CARGO Service) - 25 mln zł. Do tego dochodzi 8,4 mln zł zysku netto osiągniętego przez PS Trade Trans. To sprawia, że skonsolidowany zysk netto PKP CARGO LOGISTICS po jedenastu miesiącach 2011 roku wynosi ponad 265 mln zł.

Przekroczony plan przewozów
- Wzrost przewozów nie jest już dla PKP CARGO celem samym w sobie. Szczęśliwie odeszliśmy od kultywowanego jeszcze kilka lat temu „dogmatu masy”. Zależy nam na tym, żeby przewozić jak najwięcej ładunków, ale ważniejsze jest, aby realizowane przewozy generowały satysfakcjonującą marżę - przekonuje prezes Balczun.

Nie zmienia to faktu, że w kwestii przewozów w 2011 roku PKP CARGO ma się czym pochwalić. Już w okolicach połowy roku stało się jasne, że zatwierdzony przez zarząd spółki plan przewozów na ten rok zostanie znacząco przekroczony. Przygotowana została nowa prognoza na poziomie 128,4 mln ton. Wszystko wskazuje na to, że i ta prognoza zostanie, tym razem już nieznacznie, przekroczona. Po 11 miesiącach PKP CARGO przewiozło już w tym roku ponad 120 mln ton towarów. To o 9 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2010 roku i o 0,3 proc. więcej niż przewiduje wspomniana, podwyższona w drugiej połowie roku prognoza. Jednym z głównych powodów tak dobrych wyników przewozowych jest tzw. boom kruszywowy związany z przyspieszeniem budowy dróg i autostrad, który trwa od początku roku. Wzrost przewozów kamienia, żwiru i wapnia w ujęciu rok do roku wyniósł niemal 52 proc., podczas gdy przewozy węgla kamiennego utrzymały się na poziomie praktycznie niezmienionym. W efekcie udział kruszyw w przewozach PKP CARGO zwiększył się z 17,3 proc. do 24,1 proc.

Rosną inwestycje
W okresie styczeń - listopad 2011 nakłady inwestycyjne PKP CARGO wyniosły łącznie 438,3 mln zł, w porównaniu do 325,2 mln zł rok wcześniej. To wzrost o prawie 35 proc., a do końca roku nakłady powinny się jeszcze zwiększyć do poziomu nawet 550-600 mln zł.
Największa część z tych środków przeznaczona została na zakupy i modernizację taboru, w tym zakup 380 wagonów węglarek uniwersalnych serii Eanos oraz modernizację 64 lokomotyw, w tym 25 lokomotyw elektrycznych (serii ET22 i EU07) oraz 39 lokomotyw spalinowych (serii SU45 ze zmianą serii na ST45, ST44 i SM42). Zarząd PKP CARGO zdecydował się w pierwszej kolejności modernizować tabor spalinowy, bo zapewnia to najszybszy zwrot z inwestycji - każda zmodernizowana lokomotywa spalinowa przynosi natychmiastowe oszczędności na paliwie i oleju silnikowym. Przykładem niezwykle sprawnie sfinalizowanej inwestycji był także zakup lokomotywy Eurosprinter typu ES64F4 marki Siemens. Rekordowe tempo wszystkich ustaleń i prac sprawiło, że lokomotywa została przekazana do odbioru już następnego dnia po podpisaniu umowy. Nowa lokomotywa jest wykorzystywana do obsługi kontraktów przewozowych na trasach międzynarodowych, głównie na rynku czeskim. Oprócz tego blisko 39 mln zł przeznaczone zostało na inwestycje kapitałowe, ponad 35 mln zł na inwestycje związane z nieruchomościami i 43,5 mln zł na pozostałe cele inwestycyjne, ze szczególnym uwzględnieniem wydatków na sferę IT.

PKP CARGO rośnie w siłę za granicą
Rok 2011 upływa pod znakiem umacniania pozycji PKP CARGO na rynkach ościennych. Dzięki uzyskaniu stosownych certyfikatów bezpieczeństwa w części B, już w 2010 roku spółka uruchomiła pierwsze samodzielne przewozy w Czechach, a wiosną 2011 roku ruszyły także samodzielne przewozy w Niemczech i na Słowacji. Obecnie PKP CARGO kontroluje ponad 5 proc. rynku kolejowych przewozów towarowych w Czechach i uruchamia kolejne połączenia w Niemczech. Ostatnio w tranzycie przez całe terytorium Niemiec, na trasie Tychy - Frankfurt/Oder - Aachen West (przy granicy z Belgią). Spółka aktywnie poszukuje kolejnych kontraktów zagranicznych, a także stara się o przyznanie certyfikatów bezpieczeństwa w kolejnych krajach. W najbliższym czasie PKP CARGO powinno otrzymać certyfikat umożliwiający realizację samodzielnych przewozów w Austrii, trwają także procedury związane z pozyskaniem certyfikatów w Holandii oraz na Węgrzech i w Belgii.

- Docelowo chcemy oferować naszym klientom samodzielne przewozy wzdłuż głównych korytarzy transportowych w Europie - zapowiada Wojciech Balczun.

Ostatnio zmieniany w czwartek, 29 grudzień 2011 13:02
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny