Zaloguj się

AKTUALNOŚCI: transport i spedycja

PR w branży logistycznej - niechciane dziecko marketingu mix

Działania Public Relations w postaci określonej, zaplanowanej i konsekwentnie wdrażanej koncepcji działania, wspierającej realizację założeń strategicznych firmy, pojawiły się w branży TSL stosunkowo niedawno, czyli około 2002 roku. Wcześniej niektóre, głównie międzynarodowe, podmioty z tej branży podejmowały działania PR na zasadnie projektów ad hoc. Można powiedzieć, że Public Relations było dość długo niechcianym i niedocenianym instrumentem komunikacji marketingowej. Wynikało to poniekąd z niezrozumienia istoty działań PR oraz tego, że w przeciwieństwie do kampanii reklamowych i promocyjnych w żaden mierzalny sposób nie wpływają one bez pośrednio na podpisanie kontraktu z klientem biznesowym bądź wybór usługi.
Branża działająca w oparciu o dane, liczby, ściśle określone KPI, technologie informatyczne, najzwyczajniej w świecie nie miała zaufania do działań opisywanych wyłącznie górnolotnymi słowami, zajmujących się tak trudno kwantyfikowanymi obszarami, jak wizerunek, reputacja, relacje etc.

Informatyzacja i wdrożenie platform wspomagających zarządzanie logistyką transportową kołem ratunkowym dla wielu firm

Niezakłócony przepływ informacji jest podstawą skutecznego funkcjonowania łańcucha dostaw. Jednym ze sposobów na sprawną komunikację w przedsiębiorstwie jest implementacja rozwiązań informatycznych. Coraz więcej firm dostrzega korzyści płynące z komputerowo wspomaganego zarządzania transportem. Takie rozwiązania oferuje na przykład firma TRANSPOREON, dostawca systemu, na którego implementację zdecydowały się między innymi firmy RR Donnelley (jedna z największych drukarni w Europie, posiadająca swoje zakłady także w Polsce) oraz Whirlpool (jeden z wiodących dostawców sprzętu AGD na świecie). Działanie systemu opiera się na stałej wymianie informacji pomiędzy przedsiębiorcą a grupą przewoźników.
 
Praktyczne przyczyny wdrożenia platformy logistycznej
 
Fabio Legnani, menedżer ds. za rządzania łańcuchami dostaw i dyrektor operacyjny w Whirlpool pamięta dobrze, że w 2005 roku planowanie transportów odbywało się losowo przez telefon, faks czy drogą mailową. Dodatkowo dochodziło do przeciążeń przy za ładunku i rozładunku ciężarówek w godzinach szczytu, szczególnie pod koniec miesiąca, co z kolei wymagało dużych na kładów finansowych i pracy. Taki system utrudniał analizę danych, w tym również analizę wydajności pracy przewoźników. Ponadto niełatwe było wprowadzenie przejrzystego planowania transportów, wolnej od błędów dyspozycji zleceń i zarządzania oknami czasowymi przy rozładunkach i załadunkach. Pojawiła się potrzeba ustrukturyzowania łańcucha dostaw przy pomocy odpowiedniego systemu, który z jednej strony zapewniłby transparentne rozplanowanie transportów, a z drugiej zmieniłby tradycyjne podejście do rynku transportowego, znacznie obniżając przy tym koszty oraz czas pracy. O wdrożeniu systemu informatycznego w RR Donnelley zadecydowały te same wyzwania i problemy, które są udziałem wielu firm w Polsce. Dywersyfikacja portfela produktowego powoduje, że zarządzanie dystrybucją wymaga dużych na kładów pracy. Konieczne jest uwzględnienie wielu parametrów, charakteryzujących zróżnicowane produkty. Duża ilość danych tworzy potężny szum informacyjny. Dotychczas stosowane metody, to jest komunikacja przy wykorzystaniu faksu, telefonu, bądź poczty elektronicznej, stały się niewystarczające do zapewnienia szybkiego i efektywnego przepływu materiałów, a wszelkie zatory powodowały chaos i generowały dodatkowe koszty.
 
Wdrożenie
 
Platforma logistyczna firmy TRANSPOREON służy integracji pracy załadowcy, przewoźnika i odbiorcy. Firma załadunkowa, która zdecyduje się na jej implementację, w pierwszej kolejności odpowiedzialna jest za skompletowanie stałej, zamkniętej i sprawdzonej grupy przewoźników i spedycji, z którymi będzie współpracować w ramach platformy. Metoda, jaką firma skompletuje bazę przewoźników i spedycji jest dowolna i zależy wy łącznie od jej indywidualnych preferencji. Do poprawnego działania systemu niezbędne jest również zaplecze techniczne w postaci komputera klasy PC oraz dostępu do Internetu. Instalacja oprogramowania w przedsiębiorstwie była standardową czynnością. Przed rozpoczęciem użytkowania systemu, osoby odpowiedzialne za zarządzanie logistyką uczestniczyły w krótkim szkoleniu. Kluczowe działanie - czyli przydzielanie zleceń transportowych firmom znajdującym się w bazie - jest realizowane za pomocą modułów best carrier i no touch. Ten ostatni stanowi często podstawę zarządzania zleceniami w firmie załadunkowej. Przydziela on bowiem zlecenia automatycznie na podstawie wcześniej określonych kryteriów. Oznacza to, iż w przypadku realizacji powtarzalnych zleceń możliwa jest całkowita eliminacja udziału dyspozytora w całym procesie. Do firm transportowych i spedycji kierowane jest zapytanie, zawierające pełne informacje o parametrach towaru, terminie odbioru i dostarczenia oraz ustalonej cenie. Firmy znajdujące się w bazie mogą potwierdzić przyjęcie zlecenia. W przypadku, gdy swoje oferty zgłosi więcej niż jedno przedsiębiorstwo, decyduje kolejność zgłoszeń. Moduł best carrier jest stosowany do realizacji zleceń niestandardowych i jednorazowych, które wymagają szczególnej uwagi dyspozytora. W tej sytuacji ma on możliwość manualnego wyboru przewoźnika dla każdego transportu.
 
 
Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 2/2010.
 

Rynek transportowy w 2009 roku

2009 rok jest oceniany przez branżę TSL jako trudny dla wielu firm z powodu kryzysu gospodarczego, którego skutki są odczuwalne do chwili obecnej. Niektóre przedsiębiorstwa przegrały w rywalizacji cenowej starając się pozyskać klientów, co doprowadziło do zakończenia ich działalności.

Rzetelność dostawy w spedycji

Artykuł omawia oczywistą i zarazem podstawową zasadę w pracy spedytora, jaką jest gwarancja rzetelności dostawy. Zdawałoby się, iż odpowiedzialność dotrzymania gwarancji dostawy i konsekwencje wiążące się z jej niedotrzymaniem, spoczywają głównie na spedytorze. Jednak, jak pokazuje praktyka, gwarancja rzetelności dostawy przybiera różne, specyficzne formy.