Zaloguj się

E-handel nad Wisłą

  •  Gacki Grzegorz
  • Kategoria: E-gospodarka
W Polsce, przy dopiero raczkującym handlu on-line, roczne obroty tej branży sięgają już miliarda złotych. Większość e-sklepów notuje zyski, zdalny handel jest więc opłacalny. Trudno się zresztą temu dziwić - w Polsce za pośrednictwem Internetu kupuje już co trzecia osoba, która ma dostęp do Sieci. Polski rynek handlu on-line ma również wielki potencjał wzrostu - miejsce na nim może więc dla siebie znaleźć nadal wielu przedsiębiorców.
Dochodowe na świecie i w Polsce
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Jupiter Research w Europie i USA, firmy z sektora e-commerce notują ogromne zyski. Fakt ten wiąże się bezpośrednio z bardzo dynamicznym rozwojem tych rynków. W 2004 roku w USA z możliwości dokonywania zakupów przez Internet korzystało 61 proc. internautów, a w Europie Zachodniej odsetek ten wyniósł w tym czasie 49 proc.
Wartość rynku sprzedaży on-line w USA oszacowano na 66 mld dolarów a w Europie na 38 mld euro. Mimo dużego już nasycenia, rynki zachodnie są ciągle rozwojowe. Według prognoz Jupiter Research, do 2009 roku rynek amerykański ma wzrosnąć o 71 proc. w stosunku do roku 2004, osiągając poziom 159 mln użytkowników a europejski o 62 proc. - do 138 mln internautów. Wartość wydatków na e-commerce w przypadku USA podwoi się i wyniesie 130 mld dolarów, a w Europie Zachodniej potroi się - 116,5 mld euro. W Polsce na e-sklepach też się zarabia - ale to dopiero początek gorączki zakupowej on-line, a więc i profitów dla właścicieli e-sklepów. Według analityków, polscy przedsiębiorcy, którzy chcą się rozwijać, już teraz powinni inwestować w handel internetowy, jest to bowiem jedyna forma handlu, która rozwija się w takim tempie. W Polsce działa ponad 700 sklepów internetowych, trzy czwarte z nich jest rentowne, a ich roczny obrót przekracza już miliard złotych.

Artykuł pochodzi z czasopisma "e-Fakty" 4/2005.
Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 27 listopad 2006 14:19
Zaloguj się by skomentować