Logo
Wydrukuj tę stronę

Logistyczne aspekty kryzysu w przedsiębiorstwie

Kryzys w przedsiębiorstwie - i szerzej, w działalności gospodarczej - nie jest niczym nadzwyczajnym. Aktywność przedsiębiorstwa produkcyjnego, handlowego czy usługowego nieodłącznie wiąże się z podejmowaniem ryzyka. Współczesne warunki prowadzenia biznesu, w tym zwłaszcza ostra walka konkurencyjna i bardzo trudne, często z natury swojej ryzykowne rynki - wymagają wkalkulowania rozmaitych zagrożeń w strategię działania firmy. Nakładają się na to zagrożenia o charakterze „naturalnym” i nieprzewidywalnym (katastrofy, klęski żywiołowe, akcje terrorystyczne itp.), a także skutki uboczne innych działań. Bieżące decyzje operacyjne niejednokrotnie sprowadzają się do permanentnego balansowania na granicy tego, co określa się jako ryzyko racjonalnie akceptowalne oraz ekonomicznie uzasadnione. Ponieważ granice dopuszczalnego ryzyka są bardzo trudne do precyzyjnego wytyczenia, niejednokrotnie dochodzi do ich przekroczenia - czasami świadomego, kiedy indziej będącego wynikiem nie do końca kontrolowanego splotu okoliczności. W efekcie mamy do czynienia z kryzysem. W opisach przebiegu kryzysów w różnych strukturach i środowiskach (zarówno w przedsiębiorstwach, jak i w skali społeczeństw) często zwraca uwagę kilka charakterystycznych obserwacji:
• uczestnicy zdarzeń (łącznie z „decydentami”) zwykle są zaskoczeni faktem zaistnienia sytuacji kryzysowej
• zarówno kadra zarządzająca przedsiębiorstw, jak i przywódcy społeczności mają zasadnicze trudności z przewidywaniem przebiegu dalszych zdarzeń
• opanowanie sytuacji utrudnione jest przez brak (zwłaszcza odpowiednio szybkiego) zrozumienia istoty kryzysu i mechanizmu jego rozwoju
• podejmowanie decyzji, organizacja i wdrażanie działań antykryzysowych przebiega zbyt wolno, jak na potrzeby chwili, co znacznie opóźnia (a czasem wręcz uniemożliwia) osiągnięcie punktu przełomowego w przezwyciężaniu kryzysu.

Powtarzalność tych spostrzeżeń oraz fakt, że dotyczą one zarówno sytuacji kryzysowych w przedsiębiorstwach, jak i w grupach społecznych, świadczy niewątpliwie o słabym przygotowaniu kadry zarządzającej i elit przywódczych do stawiania czoła zagrożeniom, ale również o istotnej potrzebie uwzględniania problematyki ryzyka i kryzysów w strategiach zarządzania, programach kształcenia profesjonalnych kadr, a także w samej organizacji społeczeństw.

W tej ostatniej dziedzinie dopiero po atakach terrorystycznych w USA z 11 września 2001 r. zrobiono w sferze zapobiegania i przeciwdziałania kryzysom naprawdę wiele - zwłaszcza na szczeblu jednostek organizacyjnych administracji państwowej i terytorialnej. Utworzono grupy i zespoły ds. sytuacji kryzysowych, opracowano odpowiednie procedury, przeszkolono ogromną liczbę osób. Działania te dały poczucie większego bezpieczeństwa i stworzyły przekonanie, że jako społeczeństwa jesteśmy nieco lepiej przygotowani do współczesnych zagrożeń.

Znacznie gorzej wygląda sytuacja w skali przedsiębiorstw i większych struktur gospodarczych, a także w wymiarze łańcuchów dostaw i systemów logistycznych. Zarządzający przedsiębiorstwem zwykle w większym stopniu będą koncentrowali się na ryzykach operacyjnych - finansowych, organizacyjnych, logistycznych, czy też wynikających z bezwzględnych mechanizmów rynkowych i działania konkurencji. Ilość i potencjał takich zagrożeń nieustannie wzrasta, a rosnące statystyki bankructw (do których kryzys jest zwykle wstępem) brutalnie potwierdzają, jak wiele firm nie potrafi poradzić sobie z sytuacją kryzysową. Pomimo to, nadal tylko nieliczne przedsiębiorstwa uwzględniają w swoich strategiach działania elementy zapobiegania i przeciwdziałania kryzysom. Poziom przygotowania kadry wysokiego i średniego szczebla, profesjonalnej pod względem merytorycznym, w zakresie przygotowania do działania w sytuacjach zagrożenia, poprawia się powoli i w bardzo nieznacznej skali.

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 5/2005.

Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 28 maj 2007 13:24
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny