Logiści armii rzymskiej

W starożytnym Rzymie kwestorzy zajmowali się administracją i finansami, pełniąc funkcje intendentów armii. Mały sztab kwestorów znajdował się przy imperatorze (głównodowodzącym). Pomocnika - kwestora miał również konsul, dowódca armii polowej. Stanowiska i obowiązki kwestorów są tożsame logistikas - oficerom odpowiedzialnym w armii rzymskiej za sprawy finansowe, zaopatrzenie wojsk w środki materiałowe i ich dystrybucję. Praktycznie wiązało się to z planowaniem tras przejścia legionów tak, aby w miejscu postoju znajdowały się zasoby pozwalające na zaspokojenie potrzeb przemieszczających się wojsk.

Armia rzymska
Uzbrojenie zaczepne żołnierza rzymskiego stanowiły: włócznia, krótki obosieczny miecz oraz 2 - 3 oszczepy, a ochronne: tarcza, miedziany hełm, metalowy napierśnik i naplecznik oraz ochraniacze na ręce i nogi. Konnica rzymska posiadała na uzbrojeniu włócznie, miecze i tarcze.
Przeciętny legionista rzymski mierzył zaledwie 162 cm, głównie za sprawą wyżywienia, opartego na chlebie i zacierce pszennej. Racja dzienna obejmowała 850 g śruty pszennej. Czterodniowy zapas tych płatków znajdował się przy żołnierzu. Mięso i warzywa uważano za mało istotne. Jednak mimo swojej drobnej postury, legioniści rzymscy byli bardzo sprawni i walczyli skutecznie.

Drogi
Rzymianie dużo uwagi poświęcali budowie dróg strategicznych, które podzielone na odcinki kamieniami milowymi, biegły w linii prostej od jednego do drugiego miasta. Środkowy pas drogi, tworzący taras górujący nad przyległą okolicą, był wzniesiony z kilku warstw piasku, żwiru, cementu i wybrukowany dużymi kamieniami, a bliżej stolicy granitem. Rzymskie gościńce były niezwykle trwałe, dlatego wiele przetrwało do dnia dzisiejszego. Łączyły najodleglejsze z prowincji, ułatwiając nie tylko przemarsze wojsk, ale także transport osobowy i towarowy. Żadnego kraju nie uważano za całkowicie podbity, dopóki nie poprowadzono w nim odpowiednich dróg.

Marsze
Przemieszczenie legionu liczącego około 4 800 żołnierzy, odbywało się po rozwinięciu oddziałów w kolumnę marszową. Razem z wojskiem ciągnęły tabory, składające się z 500 - 550 mułów jucznych, transportujące skórzane namioty (po jednym na 10 żołnierzy), racje żywnościowe, balisty, katapulty itd. Indywidualne uzbrojenie i wyposażenie żołnierza ważyło około 33 - 36 kg, dlatego każdy z nich część ładunku niósł na rozwidlonej żerdzi, co ułatwiało szybki marsz, czyniąc legion jednostką wysoce mobilną.
Stosując wprowadzoną przez Juliusza Cezara technikę wykonywania marszów, legion mógł przebyć 74 km w ciągu 30 godzin.

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 6/2010.

 
Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 16 kwiecień 2012 13:17
Więcej w tej kategorii: « Logiści w armiach starożytnej Grecji Zautomatyzowane garaże wielkopojemne »
Zaloguj się by skomentować