Logo
Wydrukuj tę stronę

Pakowanie, transport i magazynowanie dzieł sztuki - cz. 2

Spełnienie niezwykle restrykcyjnych wymogów dotyczących warunków klimatycznych (wilgotności i temperatury powietrza) oraz czystości pomieszczeń, w których przechowywane są dzieła sztuki (chodzi o zmniejszenie ilości kurzu, pełnego szkodliwych dla dzieł sztuki roztoczy i innych drobnoustrojów oraz owadów żerujących w drewnie), a także odpowiedniego zabezpieczenia dzieł przed ewentualną ich kradzieżą, wymusiło budowę i tworzenie specjalnych pomieszczeń magazynowych, które spełniałyby powyższe wymogi.

Dom aukcyjny Sotheby’s posiada magazyny, w których przechowywane są niezwykle cenne dzieła sztuki, rozszerzając swoją działalność o tę usługę. Nie jest ona tania i dlatego przechowywane obiekty należą do najcenniejszych, a ich właścicielami są znani w świecie kolekcjonerzy.
Magazynowane w nich dzieła sztuki oraz ich właściciele są anonimowi ze względów bezpieczeństwa. Przechowywanie w nich dzieł sztuki budzi jednak wiele kontrowersji wśród przedstawicieli rynku i świata sztuki, bowiem wiele z nich nigdy lub przez wiele lat nie ujrzy światła dziennego, a dostęp do nich mają jedynie ich właściciele i osoby przez nich wskazane. Pytają oni zatem, czy taki los ma być udziałem najznakomitszych dzieł sztuki, które przecież powinny być pokazywane światu. Niemniej jednak usługa cieszy się sporym zainteresowaniem. Okazuje się zresztą, jak podaje Gwen Hill, menedżer odpowiedzialna za kolekcję Petera i Eileen H. Nortonów z Los Angeles, że wynajęcie firmy zewnętrznej do przechowywania dzieł sztuki jest mniej kosztowne, niż dzierżawa pomieszczeń magazynowych. Dodaje, że opłaty związane z przechowywaniem dzieł sztuki w magazynach, w tym koszty każdorazowej ich wizytacji, są i tak niższe od ewentualnego czynszu, płaconego za wynajmowanie pomieszczeń magazynowych. Podobnego zdania jest Steve Keller, konsultant do spraw bezpieczeństwa Ormond Beach na Florydzie. Podaje on, że korzystanie z już istniejącego magazynu jest znacznie tańsze, aniżeli budowa własnego, bowiem koszty i zaangażowanie w budowę własnych pomieszczeń magazynowych mogą przyprawić o prawdziwy zawrót głowy. Zresztą tylko nieliczni, najbogatsi, mogą sobie pozwolić na budowę własnych magazynów. Jak podaje Margery Gordon, kolekcjonerzy z Miami, Dennis i Debra Scholl, przekształcili halę treningową o powierzchni 3 500 stóp kwadratowych (około 1065,75 mkw.), w klimatyzowany magazyn sztuki o najwyższym standardzie, służący również prezentowaniu ich prywatnej kolekcji. Innym tego rodzaju przykładem jest tworzenie własnych muzeów, czyli szczególnych "magazynów" dzieł sztuki na najwyższym poziomie, przystosowanych do prezentacji dzieł sztuki dla odwiedzających. Niewiele jest tego rodzaju muzeów na świecie z uwagi na nieporównywalne koszty ich budowy, utrzymania i systemu zabezpieczeń. Do najbardziej znanych należą między innymi Guggenheim Museum, Fogg Museum na Harwardzie, MoMA w Nowym Jorku. W przyszłości, także w Polsce, Grażyna Kulczyk planuje stworzenie własnego muzeum, prezentując na razie swoje zbiory w centrum handlowo-
biznesowym Stary Browar w Poznaniu.

Wspomniany w części pierwszej artykułu Steve Guttman, wspólnie z firmą Artex planuje otwarcie w 2008 roku kompleksu magazynów o łącznej powierzchni 200 000 stóp kwadratowych (około 60 900 mkw.) w South Bronx w Nowym Jorku, po tym, jak poszukując dla siebie nowych powierzchni magazynowych przekonał się o ich braku w okolicach Nowego Jorku. Margery Gordon podaje, że znajdą się w nich sufity o grubości 18 stóp (około 5,48 m), czujniki temperatury i wilgotności, zapasowy generator prądu na wypadek zewnętrznej awarii i wiele innych, niezbędnych urządzeń. S. Guttman jest zdania, że będzie to świetny interes z uwagi na brak tego typu pomieszczeń, przystosowanych do przechowywania dzieł sztuki. Należy również mieć na uwadze to, że brak właściwych pomieszczeń magazynowych, w których kolekcjonerzy mogliby przechowywać swoje obiekty, ogranicza ich w dużym stopniu przy dokonywaniu nowych zakupów dzieł sztuki, co również nie pozostaje bez wpływu na kondycję międzynarodowego rynku dzieł sztuki. Na razie wspomniani partnerzy uruchomili jesienią 2006 roku magazyn o powierzchni 50 000 stóp kwadratowych (około 15225 mkw.), w miejscu gdzie w przyszłości powstanie kompleks magazynów. Należałoby dodać, że wszystkie pomieszczenia magazynowe, przeznaczone do przechowywania dzieł sztuki, powinny być klimatyzowane, wyposażone w czujniki wilgotności i temperatury oraz wczesnego wykrywania dymu, które pozwalają precyzyjnie zlokalizować pożar w momencie jego pojawienia się w magazynie, a nie dopiero gdy ogień rozprzestrzeni się w całym pomieszczeniu. Powinien się tam również znaleźć nowoczesny system zraszania, działający w miejscu pojawienia się ognia, a nie w całym magazynie, co niechybnie może grozić jego zalaniem i uszkodzeniem wszystkich znajdujących się w nim obiektów -
dodaje Dorit Strauss, menedżer pracująca w Chubb Group of Insurance Companies. Takie pomieszczenia magazynowe powinny ponadto posiadać specjalne zabezpieczenia przed ewentualnym włamaniem, zgodnie z wymogami firm ubezpieczeniowych.

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 4/2007.
Ostatnio zmieniany w czwartek, 25 październik 2007 13:09
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny