Zaloguj się

Ubezpieczeniowe aspekty piractwa morskiego

Eskalacja przemocy na morzu coraz dotkliwiej dotyka transport i logistykę morską. Według obserwacji International Maritime Bureau (IMB)2 liczba ataków pirackich wzrosła z 239 w 2006r. do aż 445 w roku 2010. Do 22 lipca 2011 miało już miejsce 292 incydentów pirackich, przetrzymywanych zaś było 20 statków, w większości wraz z zakładnikami.3 Analizując statystyki IMB z 2010r. można zauważyć, że około 75% wszystkich ataków pirackich przeprowadzono w ośmiu lokalizacjach, uznawanych obecnie za najbardziej newralgiczne obszary, do których należą: Somalia, Zatoka Adeńska, Indonezja, Morze Południowochińskie, Bangladesz, Nigeria, Malezja oraz Morze Czerwone.4
Szczególna intensyfikacja pirackich napaści daje się zaobserwować w rejonie Somalii, gdzie w 2006 r. odnotowano ich zaledwie 10 a, a w 2010 aż 139. 5
Jest to tym bardziej alarmujące zjawisko, gdyż dotyczy jednego z najintensywniej wykorzystywanych szlaków żeglugowych (przez Kanał Sueski). Żądanie okupu jest nieodłącznym elementem ataków pirackich. W 2010r. piraci uwolnili 21 statków za łączną kwotę okupu około 75 milionów USD.
W 2009r. w rękach piratów statek przebywał średnio 82 dni, przy czym najkrócej 3 dni, najdłużej zaś aż 214 dni. W tymże roku wartość najniższego ujawnionego okupu wyniosła 100.000 USD, najwyższego natomiast 4 miliony USD.6
W 2010 stawki okupu znacznie wzrosły. Za uwolniony w styczniu 2010r. (...)
Zaloguj się by skomentować