Logo
Wydrukuj tę stronę

Steve Jobs nie żyje

Steve Jobs, współzałożyciel firmy Apple, genialny wizjoner, ikona i legenda Krzemowej Doliny zmarł w nocy naszego czasu w Kaliforni. Miał 56 lat.

- Z ogromnym smutkiem informujemy, że dziś odszedł Steve Jobs - podała firma Apple w oświadczeniu. - Apple straciło wizjonera i geniusza, a świat wspaniałego człowieka. Ci z nas, którzy mieli wystarczająco dużo szczęścia poznać go i pracować razem z nim stracili bliskiego przyjaciela i inspirującego mentora. Steve zostawia firmę, którą tylko on mógł zbudować, a jego duch będzie zawsze fundamentem Apple.

Nie podano oficjalnej przyczyny śmierci Steve'a Jobsa, wiadomo jednak, że od lat cierpiał on na chorobę nowotworową.

Najsłynniejsze produkty jego firmy - Mac, iPod, iPhone, iPad - zrewolucjonizowały nie tylko przemysł informatyczny, ale także telefonii komórkowej i muzyczny.

- Pamięć o tym, że wkrótce będę martwy to najważniejsze narzędzie, na jakie trafiłem, które pomogło mi dokonać ważnych wyborów w życiu, ponieważ niemal wszystko – wszystkie oczekiwania, cała duma strach przed zakłopotaniem czy porażką – te rzeczy przestają się liczyć w obliczu śmierci, pozostawiając tylko to, co jest naprawdę ważne. Pamięć o tym, że umrzecie jest najlepszym sposobem jaki znam, na uniknięcie pułapki myślenia, że ma się coś do stracenia. I tak już jesteście nadzy. Nie ma powodów by nie podążać za własnym sercem - tak mówił Steve Jobs w swoim wystąpieniu w 2005 roku. Jego słowa i wizje jeszcze przez lata będą inspirowały ludzi na całym świecie.



© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny