Zaloguj się

Komisja Europarlamentu poparła nowe przepisy dotyczące pakietu mobilności

Komisja Europarlamentu poparła nowe przepisy dotyczące pakietu mobilności Fot. Pixabay

Członkowie Komisji Transportu TRAN Parlamentu Europejskiego poparli w głosowaniu 21 stycznia wstępne porozumienie w sprawie części socjalnej pakietu mobilności, które osiągnęli unijni negocjatorzy 12 grudnia 2019 roku. Nowe regulacje budzą w Polsce wiele kontrowersji.

Projekt, nazywany pakietem mobilności, dotyczy delegowania kierowców w transporcie międzynarodowym i wiąże się z dużymi utrudnieniami administracyjnymi i wzrostem kosztów dla firm transportowych z Europy Środkowo-Wschodniej, które działają na Zachodzie. Przyjęcie zmian forsowały kraje Zachodu, głównie Niemcy i Francja. W grudniowym spotkaniu unijnych ambasadorów przeciwko nowym propozycjom głosowały: Polska, Bułgaria, Estonia, Łotwa, Litwa, Malta, Węgry, Cypr i Rumunia. Wielka Brytania i Belgia wstrzymały się od głosu. Mimo to, przyjęcie porozumienia nie zostało zablokowane.
Sprzeciw budzi obowiązek powrotu samochodów do kraju rejestracji firmy. Początkowo propozycja zakładała, że kierowcy będą wracać co cztery tygodnie, ale w toku negocjacji wydłużono ten okres do ośmiu tygodni. Pakiet mobilności wprowadza też ograniczenia dotyczące przewozów kabotażowych, czyli przewozów w innym kraju Unii Europejskiej po dostawie transgranicznej. Udało się utrzymać dotychczasowy system wykonywania takich przewozów, a więc trzy operacje w ciągu siedmiu dni, ale wprowadzono czterodniowy "okres schłodzenia", zanim ten sam samochód będzie mógł wykonywać kolejne przewozy tego typu w tym samym kraju. Będzie to sporym utrudnieniem funkcjonowania przewoźników na rynkach zagranicznych. Kontrowersję budzi objęcie przewoźników drogowych przepisami o delegowaniu pracowników i wprowadzenie zasady płacy minimalnej krajów, w których odbywa się praca. Wykluczony z tego będzie tranzyt międzynarodowy, ale w przypadku wszystkich innych rodzajów przewozów, w tym kabotażu, ma obowiązywać pełny reżim delegowania od pierwszego dnia operacji.
Egzekwowanie prawa mają usprawnić inteligentne tachografy, które automatycznie będą rejestrować trasę ciężarówki, czas i miejsce przekroczenia granicy oraz lokalizację załadunku i rozładunku. Nowe ciężarówki będą musiały być wyposażone w to urządzenie w 2023 r. Pojazdy, które mają analogowy lub cyfrowy tachograf, będą musiały zostać doposażone do końca 2024 r.
Pakiet przewiduje również zmiany w warunkach odpoczynku dla kierowców w transporcie międzynarodowym. Obowiązkiem firmy będzie taka organizacja czasu pracy kierowców, która pozwoli im wracać do domu w regularnych odstępach czasu, czyli co trzy lub cztery tygodnie. Obowiązkowy okres odpoczynku na koniec tygodnia nie będzie mógł odbywać się w kabinie ciężarówki, co było dotąd częstą praktyką.
Nowe przepisy dotyczące delegowania i powrotu ciężarówek zaczną obowiązywać 18 miesięcy po wejściu w życie aktów prawnych. Zasady dotyczące czasu prowadzenia pojazdu (w tym powrotu kierowców) zaczną obowiązywać 20 dni po publikacji przepisów. Porozumienie musi być jeszcze formalnie zaakceptowane przez Radę Unii Europejskiej, a następnie przez Parlament Europejski w głosowaniu plenarnym. Europosłowie będą mogli zgłaszać do niego poprawki.

Źródło: PAP

O pakiecie mobilności czytaj także:
- Kłopoty z pakietem mobilności

Ostatnio zmieniany w środa, 22 styczeń 2020 13:21
Zaloguj się by skomentować