Logo
Wydrukuj tę stronę

Pakiet mobilności nieunikniony

Pakiet mobilności nieunikniony Fot. Pixabay

Członkowie Komisji Transportu i Turystyki TRAN 8 czerwca 2020 roku odrzucili w głosowaniu wszystkie poprawki złożone w ramach drugiego czytania pakietu mobilności. Przed nami jeszcze głosowanie wersji przyjętej podczas tzw. trilogów, które odbędzie się w dniach od 8 do 10 lipca. Jeśli i wtedy poprawki nie zostaną przyjęte, pakiet w obecnej formie stanie się faktem, z którym polscy przewoźnicy będą musieli się pogodzić.

Mimo pandemii koronawirusa i związanych z tym utrudnień temat pakietu mobilności pozostawał w branży wciąż żywy. Europosłowie złożyli do pakietu mobilności łącznie 82 poprawki. Ich autorami byli oczywiście przedstawiciele z: Polski, Węgier, Bułgarii, Rumunii, Litwy, Łotwy oraz Malty, a więc krajów, które najbardziej ucierpią z powodu wprowadzenia nowych przepisów.
Poprawki miały na celu m.in.: wykreślenie obowiązku powrotu ciężarówki do kraju siedziby co 8 tygodni, wykreślenie obowiązkowego 4-dniowego okresu "cooling off" pomiędzy ponownym kabotażem w tym samym kraju UE lub skrócenie tego okresu do 48 h oraz wprowadzenie możliwości odbioru regularnego odpoczynku w kabinie pojazdu pod warunkiem, że pojazd wyposażony jest w miejsce do spania oraz wyłączenie spod zasad delegowania trzech operacji cross-trade połączonych z operacją bilateralną. Europosłowie proponowali, aby pakiet wszedł w życie 18 miesięcy po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE. Wnioskowali również, aby przeprowadzono studium jego skutków w ciągu 4 miesięcy od przyjęcia. Wygląda jednak na to, że w lipcu pakiet mobilności stanie się niechcianą rzeczywistością, którą polscy transportowcy będą musieli zaakceptować.

Źródło: ZMPD

O pakiecie mobilności czytaj także:
- Pakiet mobilności - i co dalej?

Ostatnio zmieniany w środa, 10 czerwiec 2020 11:36
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny