Logo
Wydrukuj tę stronę

Spadek formy branży transportowej - pesymistyczny raport Keralla Research

Spadek formy branży transportowej - pesymistyczny raport Keralla Research Fot. Pixabay

Wskaźnik wyprzedzający FIT TSL odczytany w 2020 r. wskazuje na spadek kondycji branży transportowej w kolejnych miesiącach.

Najnowszy raport "FIT TSL 2020", opublikowany przez Instytut Keralla Research, wskazuje 21,03 pkt. dla branży TSL - to rekordowo niski odczyt. Badania przeprowadzono na reprezentatywnej próbie n=300 przewoźników techniką wywiadów telefonicznych. Wśród rozmówców znaleźli się przedstawiciele dużych, średnich i małych przewoźników, dzięki czemu raport prezentuje obraz całego rynku. Z badania wynika, że 84 proc. przewoźników spodziewa się wzrostu liczby upadłości firm transportowych w najbliższych miesiącach.
Sytuacja, która dziś wydaje się być w miarę optymistyczna, najprawdopodobniej się zmieni. Kryzys w branży będzie można zaobserwować w trzecim i czwartym kwartale. W całym sektorze działa około 76,2 tys. aktywnych przewoźników. Według szacunków Instytutu Keralla Research, z rynku przewozowego wycofało się już około 800 podmiotów, głównie jednoosobowych działalności gospodarczych i spółek. Co trzeci przewoźnik przyznawał, że utrzymujący się stan zagrożenia koronawirusem jest dla jego firmy dużym problemem. 14 proc. przedsiębiorstw jest w stanie, w tej sytuacji, pozostać w biznesie tylko do końca roku. Obserwuje się spadek zleceń od producentów. I choć są sektory, które odnotowują zwyżki, sytuacja jest bardzo niepokojąca.
Regresja na rynku zaczęła się już w 2018 roku. W 2019 wydano o 62,2 proc. mniej licencji na przewozy zagraniczne niż w 2018 roku. Zgodnie z prognozami Instytutu Keralla Research branżę dotknęła tendencja spadkowa w zakresie dynamiki przyrostu aktywnych zezwoleń. Transport przechodzi metamorfozę, a obecny kryzys spowodowany pandemią przyspieszy tylko decyzje przewoźników.
Polscy przedsiębiorcy transportowi próbują niwelować skutki COVID-19, wstrzymując inwestycje w nowe pojazdy i przesuwając termin odbioru zamówionych wcześniej samochodów. Brak zleceń zagranicznych zmusił firmy przewozowe do szukania klientów w Polsce. Plastrem na ranę i próbą przeczekania kryzysu jest cięcie kosztów działalności, np. redukcja floty i zwolnienia pracowników.
Pomoc, jakiej oczekują transportowcy, to wstrzymanie płatności rat, ale nie kosztem wyższych odsetek. Jeśli chodzi o kroki naprawcze podjęte już przez leasingodawców, przewoźnicy dobrze oceniają m.in. możliwości elastycznego dostosowania okresów finansowania i wynajmu.

Źródło: Instytut Keralla Research

Inne raporty dotyczące branży transportowej:
- Transport wraca do równowagi - Raport INELO i E-100
- Transport kolejowy a pandemia - spadek przewozów osób i towarów

Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 22 czerwiec 2020 08:23
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny