Logo
Wydrukuj tę stronę

MAN eTGE na testach GEFCO

MAN eTGE na testach GEFCO Fot. GEFCO

GEFCO Polska testuje samochód dostawczy MAN eTGE. Auto jest w pełni elektryczne i jego testy wpisują się w strategię operatora logistycznego, która zakłada obniżanie wpływu logistyki na środowisko.

Elektryczny MAN eTGE transportuje ładunki dla klientów GEFCO z wielu branż, o wadze od jednego do kilkuset kilogramów. Większość towarów trafia do jednego z kluczowych klientów GEFCO Special w Będzinie, skąd również odbierane są towary, które trafiają do magazynu przeładunkowego GEFCO w Psarach. Testowany dostawczak jest używany także w codziennym zabezpieczaniu załadunków i rozładunków klientów GEFCO w okolicy Katowic.

- Test w pełni elektrycznego i zeroemisyjnego MANa eTGE prowadzi dywizja GEFCO Special, która zajmuje się transportem ładunków pilnych, niestandardowych oraz wszelkich innych przesyłek wymagających specjalnego traktowania. Wiele operacji realizujemy przy użyciu pojazdów dostawczych, a możliwość wykonywania codziennych transportów przy zerowej emisji, braku hałasu oraz z korzyścią dla środowiska jest atrakcyjną perspektywą dla operatora logistycznego, takiego jak GEFCO - mówi Arkadiusz Skorupa, kierownik Transportów Całopojazdowych Krajowych w GEFCO Polska. - Z jednej strony oczekujemy obniżenia kosztów dostaw, a z drugiej priorytetem jest dla nas środowisko.

Bezemisyjny MAN eTGE napędzany jest przez wydajny silnik elektryczny o maksymalnej mocy 100 kW (136 KM) i momencie obrotowym 290Nm dostępnym już od startu pojazdu. Samochód zasila akumulator litowo-jonowy o pojemności 36 kWh wbudowany w ramę pojazdu. MAN eTGE jest ładowany z zewnętrznej sieci elektroenergetycznej oraz poprzez rekuperację podczas hamowania. MAN eTGE ma zasięg do 173 km (według NEDC), a jego szybkie ładowanie do 80% za pomocą złącza CCS 40kW trwa 40 minut. Alternatywnie pojazd można ładować pojazd za pomocą dowolnego standardowego gniazda 230 V.
Testy polegają na codziennym monitoringu eksploatacji pojazdu. Dane pochodzą z pokładowego systemu telematycznego MAN eTGE. Oprócz tego kierowca prowadzi kartę testową pojazdu, w której notuje: przebiegi, czasy ładowania i dodatkowe spostrzeżenia z eksploatacji.
Samochody elektryczne są nadal droższe w zakupie od modeli konwencjonalnych. Producent pojazdu podkreśla jednak, że różnicę w koszcie zakupu można odzyskać w ciągu kilku lat, w zależności od: przebiegu, planowanego wykorzystania i poziomu współfinansowania przez państwo.
Na decyzję o wyborze MAN eTGE do testów drogowych miała wpływ dotychczasowa współpraca GEFCO i MAN w zakresie obsługi logistycznej.

Źródło: GEFCO

Na temat elektromobilności czytaj także:
- Transportowcy domagają się stacji ładowania na parkingach dla ciężarówek
- EnerGO!, czyli Energa dla elektromobilności
- Potrzebna infrastruktura do ładowania e-ciężarówek

Ostatnio zmieniany w wtorek, 21 lipiec 2020 13:23
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny