Logo
Wydrukuj tę stronę

Awaria karty do tachografów i co dalej?

Kierowcy muszą niekiedy borykać się z problemem utraty ważności kart do tachografów. Zdarza się, że stają się one nieaktywne przed terminem. Taka sytuacja może mieć związek z błędem certyfikatu cyfrowego, w wyniku którego urządzenie uznaje kartę za nieważną. Co wtedy należy zrobić?

Mariusz Hendzel, ekspert kancelarii transportowej ITD - PIP: W sytuacji, w której tachograf odczyta kartę jako nieważną, należy niezwłocznie skontaktować się z Państwową Wytwórnią Papierów Wartościowych. Od urzędu otrzymamy potwierdzenie zgłoszenia awarii i możemy ubiegać się o wydanie zaświadczenia, które umożliwi kontynuację jazdy. Ze względu na wyjątkową sytuację, możemy spodziewać się indywidualnego rozpatrywania reklamacji. Procedura reklamacyjna jest bezpłatna, jednak należy pamiętać o tym, że nowa karta zostanie wydana na okres, który widnieje na nieaktywnym nośniku. Jeżeli termin ważności upływa z dniem 30 kwietnia 2017 roku, otrzymamy kartę ważną przez jedynie 2 miesiące. Oczywiście inaczej sprawa wygląda w przypadku zdarzenia losowego, czyli utraty lub zagubienia. W tej sytuacji karta wydawana jest na 5 lat.
    Sytuacja jest trudna i bardzo stresująca dla kierowcy, który problemu nieaktywnej karty doświadczy w drodze. Kwestię tę regulują wytyczne KE. Kontynuacja jazdy bez karty jest możliwa, jednak jedynie przez 15 dni. Od tej zasady są pewne wyjątki, a mianowicie kwestia powrotu do bazy - przepisy dopuszczają możliwość wydłużenia tego terminu właśnie w związku z drogą do siedziby firmy. Pamiętajmy jednak, że najważniejsze jest zgłoszenie nieaktywnej karty do odpowiedniego organu, jakim jest PWPW. Prowadzenie pojazdu w sytuacji, kiedy doświadczyliśmy uszkodzenia nośnika jest możliwe. Należy jednak zastosować się do rozporządzenia UE 165/2014. Na samym początku swojej podróży kierowca zobowiązany jest dokonać wydruku z tachografu. Muszą się na nim znaleźć takie informacje jak dane pojazdu, a na odwrotnej stronie należy zapisać imię i nazwisko, numer karty kierowcy lub dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów, czyli prawa jazdy. Następnie niezbędne jest złożenie podpisu oraz oznaczenie okresów pracy, gotowości i odpoczynku. Trasę kończymy kolejnym wydrukiem, na którym tym razem widnieć będą okresy zarejestrowane przez tachograf. Ważne jest, aby pamiętać o wszelkich wydarzeniach, również tych nieprzewidzianych, które miały miejsce podczas podróży, np. czasy gotowości i przerwy oraz awarie pojazdu. Z wydrukiem postępujemy tak samo jak podczas rozpoczęcia trasy - zapisujemy na nim swoje dane oraz podpisujemy.
   Dobrą praktyką jest częsty odczyt kart. Zapobiega on powstawaniu stresujących sytuacji dla przedsiębiorcy jak i kierowcy, który o problemie dowiaduje się dopiero w drodze. Należy jak najczęściej odczytywać nośniki. Przydatnym narzędziem są czytniki (np. Tachodroid), które nawet w niespełna 3 minuty potrafią pobrać wszystkie dane i wysłać je na e-mail. Częsty odczyt jest przydatny również w sytuacji losowej, np. kiedy kierowca zagubi swoją kartę. Kiedy podczas pobytu w siedzibie firmy okaże się, że nośnik jest nieaktywny, możemy postarać się wyrobić go jeszcze podczas odpoczynku pracownika. Nie jest wskazane wysyłanie kierowcy w trasę w sytuacji, kiedy karta jest uszkodzona, bo powyżej okresu dopuszczalnego 15 dni przewoźnik naraża się na karę.

Ostatnio zmieniany w wtorek, 02 maj 2017 07:55
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny