Logo
Wydrukuj tę stronę

Sztuczna inteligencja w transporcie - jak będzie rozwijać się branża TSL?

Jak będzie wyglądała branża transportowa w najbliższej - oraz tej nieco bardziej odległej - przyszłości? Jakie rozwiązania będą dominowały i czy sztuczna inteligencja zastąpi kierowcę?

Tomasz Czyż, ekspert Grupy INELO, GBOX

Ostatnie kilkanaście lat to okres cyfrowej rewolucji branży transportowej. Wiele procesów logistycznych zostało zmodernizowanych, co świadczy o przyspieszającej cyfryzacji transportu. Przedsiębiorstwa korzystają z możliwości integracji systemów oraz pochodzących z nich danych w jednym miejscu. Celem takich działań jest poprawa efektywności firmy oraz zwiększenie szansy na osiągnięcie lepszych wyników finansowych. ETA i aplikacje mobilne to obecnie dwa narzędzia, które wspierane są przez sztuczną inteligencję. ETA, czyli szacowanie czasu dojazdu do określonego punku, dzięki zastosowaniu AI może za nas sprawdzać dostępny czas pracy kierowcy i uwzględnić go w obliczeniach, przez co manualne działania nie będą już potrzebne, a efektywność wykorzystania floty znacznie wzrośnie. Informacje o możliwości wystąpienia opóźnienia dostawy czy wielkości opóźnienia pozwolą na podjęcie działań zapobiegawczych. Jeśli mówimy o aplikacjach mobilnych dla kierowców, możemy spodziewać się bardzo szerokiego zakresu działania takiego rozwiązania. Wykorzystanie aplikacji nie będzie ograniczać się tylko i wyłącznie do uproszczonej komunikacji czy wysyłania zadań dla kierowcy, staną się one pewnego rodzaju "osobistym asystentem". Wykorzystamy je między innymi do planowania tras i wymaganych odpoczynków. Odpowiednio zaprojektowana aplikacja, podpowie kierowcy, kiedy powinien zrobić przerwę zarówno te krótką, jak i dobową po zakończeniu trasy. Rynek rozwiązań technologicznych będzie stale rósł, firmy transportowe zauważyły realne korzyści wynikające z zastosowania innowacyjnych technologii.
Obecnie realizujemy projekt badawczo-rozwojowy, pracujemy nad unikatową technologią optymalizacji rozwiązań dla transportu. Dzięki zastosowaniu odpowiedniego algorytmu możliwa będzie automatyzacja analizy danych z systemów telematycznych, by uzyskać wytyczne dla bardziej ekonomicznej jazdy. Z drugiej strony pracujemy nad usprawnieniem funkcji szacowania czasu dojazdu przy zastosowaniu danych z systemów mapowych z informacjami o dostępnym czasie pracy kierowców zgodnie ze wszystkimi regulacjami. Zastosowanie sztucznej inteligencji pozwoli na znacznie dokładniejsze szacowanie czasu realizacji zleceń transportowych, czego konsekwencją będzie bardziej efektywne wykorzystanie floty.
Możemy szacować, że za 10 lat koszty związane z logistyką i dostarczaniem ładunków do miejsc docelowych, dzięki automatyzacji procesów branży transportowej, mogą zostać obniżone o 47 proc. Raport PwC przewiduje, że zastosowanie autonomicznych ciężarówek skróci czas dostawy o 40 proc. Już od kilku lat odbywają się testy samochodów bezzałogowych. Samodzielne kontrolowanie pojazdów jest już możliwe dzięki zastosowaniu systemów komputerowych, wyposażonych w setki czujników, radarów, kamer, GPS czy 5G. Widocznymi efektami użycia takich rozwiązań jest nie tylko automatyzacja, ale także poprawa bezpieczeństwa i redukcja negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Przykładem takiego pojazdu jest T-POD firmy Einride, który jest w pełni autonomiczny. Łączność z pojazdem oparta jest na sieci 5G. Aby wykonanie przewozu było możliwe, AI wykorzystuje dane z systemów planowania tras, informacji o ruchu drogowym, kamer, radarów i trójwymiarowych lidarów, optymalizując całość do jak najmniejszego zużycia energii. Pojazdy prowadzone bez pomocy kierowcy budzą wiele kontrowersji wokół powierzania AI pełniej kontroli nad transportem. Możemy spodziewać się, że w najbliższych latach nie nastąpi ogromna rewolucja, jeśli chodzi o pełną autonomiczność ciężarówek. Pojazdy będą coraz bardziej samodzielne, ale nadal wymagać będą obecności operatora. Inaczej jest w przypadku zastosowania AI do zarządzania samochodami na zamkniętym obszarze, gdzie ryzyko wystąpienia zdarzeń losowych jest znacznie mniejsze, a kontrola nad tego typu systemem dużo większa.
Przedsiębiorcy nie mogą bać się wdrażania nowych technologii. Zbyt długa zwłoka może skutkować utratą przewagi konkurencyjnej na rynku. Rozwijające się e-commerce, to szansa na rozwój branży transportowej. Bardzo ważne jest szybkie reagowanie na zmiany i wdrażanie innowacyjnych rozwiązań. W przyszłości możemy spodziewać się znacznego rozwoju autonomicznego planowania ładunków. Spedytorzy będą mogli korzystać z narzędzi, które jednocześnie przeanalizują kilka ofert frachtów i zaproponują te najkorzystniejsze dla przewoźnika. Widoczna będzie również dokładniejsza integracja pomiędzy różnymi systemami, takimi jak TMS czy telematyka. Takie działania zwiększą ilość posiadanych danych na temat floty, a ich inteligentne analizy pozwolą na redukcję kosztów oraz poprawę jakości obsługi klienta. Zmniejszy się też szansa na wystąpienie zagrożenia czy innego rodzaju niechcianego incydentu.

Więcej o transporcie przyszłości piszemy w czasopiśmie Logistyka 4/2020.

 
Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 24 sierpień 2020 10:26
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny