Zaloguj się

Automatyzacja procesów w branży meblarskiej

Jak firmy z branży drzewnej i meblarskiej radzą sobie z automatyzacją procesów? W jaki sposób pozycjonują się na rynku, aby zwiększyć swoją konkurencyjność? Czy e-commerce to dla dystrybutorów mebli już codzienność? Aktualną sytuację w sektorze leśno-drzewnym komentuje Dobrochna Augustyniak-Wysocka, członkini Grupy Badawczej Analiz Strategicznych w Drzewnictwie, Łukasiewicz-Poznański Instytut Technologiczny.

Dobrochna Augustyniak-WysockaPodobnie jak w innych branżach gospodarki, również sektor leśno-drzewny jest zainteresowany szerszym wykorzystaniem technologii cyfrowych w celu poprawy pozycji konkurencyjnej. Robotyzację i automatyzację produkcji w branżach drzewnej i meblarskiej przyspieszają takie zjawiska jak rosnące koszty płac, ograniczona dostępność odpowiednio wykwalifikowanych pracowników oraz w ostatnich latach również pandemia COVID-19. Należy jednak pamiętać, że branże te są bardzo różnorodne i znajdziemy tutaj zarówno średnie i duże firmy o bardzo nowoczesnych parkach maszynowych, jak i bardzo liczną grupę małych przedsiębiorstw i jednoosobowych działalności gospodarczych, które nie dysponują odpowiednim kapitałem i skalą produkcji, pozwalającą na inwestowanie w najnowsze technologie.
Perspektywy dla światowego rynku mebli na lata 2022-2023 są umiarkowanie pozytywne. Wartość globalnego handlu meblami rośnie, choć wciąż występują ograniczenia podaży materiałów i półproduktów oraz utrzymują się problemy w transporcie. Według najnowszych szacunków CSIL (Centre for Industrial Studies) w Mediolanie, w 2021 r. Polska zajmowała 3 miejsce w światowym eksporcie mebli, za Chinami i Wietnamem. Jesteśmy znaczącym graczem na rynku mebli i to nie zmieni się z dnia na dzień, zwłaszcza że polscy meblarze aktywnie szukają nowych rynków zbytu i inwestują w technologie pozwalające na optymalizację kosztów produkcji. Z drugiej jednak strony trzeba zauważyć, że w ostatnich latach znacząco wzrosły m.in. koszty wynagrodzeń, a to niskie ceny wciąż są podstawą silnej pozycji konkurencyjnej polskiego meblarstwa na rynkach zagranicznych. Konieczne jest zatem szukanie nowych źródeł przewag związanych z innowacjami, personalizacją produktów czy oryginalnym wzornictwem i inwestowanie w budowę rozpoznawalnych marek.
Trend związany z coraz częstszym wykorzystaniem e-commerce w dystrybucji mebli widoczny był już przed pandemią – według badania przeprowadzonego przez KPMG w 2017 r. aż 39% przedsiębiorstw meblarskich biorących w nim udział wskazało internet jako jeden z głównych kanałów sprzedaży produktów. Nie da się jednak ukryć, że pandemia nasiliła tę tendencję, przynajmniej na rynku UE. CSIL wskazuje na to, że obecnie sprzedaż online stanowi aż 10% całego europejskiego rynku mebli. Wydaje się, że Internet będzie wciąż zyskiwał na znaczeniu jako kanał dystrybucji. Wiele firm stawia dziś nie tyle na tradycyjne sklepy meblowe, ile na showroomy pozwalające na zapoznanie się z podstawowymi wariantami produktów, z kolei towarzysząca im sprzedaż internetowa ułatwia bardzo ważną dziś personalizację i wykorzystanie takich technologii jak rozszerzona rzeczywistość we wspomaganiu decyzji zakupowych. Na istotną rolę e-commerce wskazują także polskie firmy meblarskie działające w segmencie B2B, które za najważniejsze korzyści z tytułu jego wdrożenia uważają zwiększenie liczby klientów, wyjście z ofertą do nowych klientów i poprawa wyników sprzedażowych (raport Santander Bank Polska S.A.).

Zaloguj się by skomentować