Zaloguj się

Terminal Przyszłości DHL

Precyzyjna konstrukcja wykonana z tysiąca elementów, zdalnie obsługiwana i wyposażona w infrastrukturę techniczną i rozwiązania proekologiczne, odzwierciedlająca przyjazne miejsce pracy człowieka przyszłości - tak wygląda Terminal Przyszłości DHL. Dzięki determinacji i zaangażowaniu w projekt ludzi z pasją - dwóm wrocławskim kurierom – powstała niezwykła makieta. 



Terminal Przyszłości, którego powierzchnia wynosi 4 m kw., przedstawia wagoniki, cysternę, 4 budynki należące do terminala, miniaturki drzew, a nawet śmietniki. Wyposażona jest w 4 ekologiczne wiatraki, które dostarczają energię do całego terminala, ponadto zawiera figurki kurierów (około 40) oraz innych osób (50) - kierowników, magazynierów i klientów. Są również ruchome elementy, jak jeżdżący pociąg, samochód, a nawet helikopter poruszający śmigłami. Na pulpicie makiety znajduje się system elektrycznego sterowania poszczególnymi elementami. Wiele detali, takich jak statek czy flagi, kurierzy wykonali samodzielnie, wspierani przez swoich klientów, którzy pomogli zbudować m.in. tło makiety, logo DHL oraz elementy ze styroduru.
   Twórcami makiety terminala są dwaj zaprzyjaźnieni kurierzy DHL z Wrocławia - Piotr Dawidowicz i Piotr Wiącek, którzy już od chłopięcych lat marzyli o budowaniu wielkich konstrukcji inżynierskich. Głównym bodźcem do realizacji dziecięcych marzeń była lokomotywa z logo DHL, którą jeden z nich wygrał na aukcji. Wtedy obaj postanowili, aby choć w części spełnić swoje marzenia i podjęli próbę zbudowania własnej kolejki elektrycznej.

- Zaczęliśmy szukać wszystkiego, co jest związane z naszą firmą po całej Europie. Początkowo zakładaliśmy, że będzie to ósemka z szyn, po której jeździ pociąg, z czasem jednak pomysł przerodził się w duży projekt - budowę Terminala Przyszłości DHL - powiedział Piotr Dawidowicz.

Większą część kosztów związanych z budową makiety pokryła nagroda pieniężna jednego z kurierów, którą dwa lata temu otrzymał wraz z tytułem Człowieka Roku w DHL Express (Poland). Wagoniki, cysterna, samochody, helikopter, terminale - to rzeczy, które ciężko było kupić. Dlatego w całe przedsięwzięcie zaangażowani byli krewni mieszkający w Niemczech, którzy wyszukiwali i licytowali na stronach internetowych kolejne elementy makiety. Jej budowę rozpoczęli dwa lata temu, na początku w domu, a później przenosząc ją do garażu.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się połączyć marzenie, hobby i prace w jeden niesamowity projekt, którym jest Terminal Przyszłości DHL - mówią jego twórcy.



Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 20 luty 2012 09:48
Zaloguj się by skomentować