Logo
Wydrukuj tę stronę

Skuteczność marketingu wirusowego

Z Michałem Kostrzewą, szefem polskiego oddziału Skype rozmawia Michał Koralewski.

Michał Koralewski
: Pojawienie się Skype to rewolucja w telekomunikacji, porównywana z wynalezieniem telefonu przez Grahama Bella. Na czym opiera się fenomen tej aplikacji?
Michał Kostrzewa
: Fenomen jest prosty: nikt nie lubi płacić wysokich rachunków za rozmowy telefoniczne, a Skype pozwala na darmowe rozmowy z całym światem. Poza tym sam program jest bezpłatny oraz bardzo łatwy w instalacji i obsłudze, co czyni go dostępnym nawet dla mało zaawansowanego użytkownika Internetu.
M. Koralewsk
i
: 80 milionów użytkowników na całym świecie w ciągu zaledwie 2,5 roku, 200 tysięcy nowych każdego dnia – te liczby są wprost niewyobrażalne. Robią wrażenie. W jaki sposób było to możliwe, skoro na kampanię reklamową nie wydano ani grosza?
M. Kostrzewa
: Z naszych badań wynika, że czterech na pięciu użytkowników Skype zaczęło korzystać z usługi dzięki poleceniu przez znajomego. Na tym polega marketing wirusowy
skusić darmowymi i niedrogimi rozmowami. Marketingu wirusowy nie dość, że szybki i docierający bezpośrednio do grupy docelowej, jest też przede wszystkim wiarygodny. Dokonując wyborów ludzie najczęściej i najchętniej kierują się rekomendacjami znajomych i rodziny. Jesteśmy dumni, że nasz program zyskał tak duże zaufanie naszych użytkowników.

Artykuł pochodzi z czasopisma
Ostatnio zmieniany w piątek, 15 wrzesień 2006 13:53
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny