Darmozjady za miliony - ile musi kosztować system informatyczny i dlaczego aż tyle?

Obserwując rozwój rynku systemów informatycznych dla logistyki w Polsce można zauważyć, że sukcesywnie koncentruje on nabywców w dwóch obozach: inwestorów z zamiłowania (firmy, które przygotowują długą i żmudną procedurę przetargową; nieraz z procesem wyboru związane są elaboraty o oczekiwanej funkcjonalności systemu, najczęściej tworzone przez działy informatyki lub też zewnętrznych konsultantów) oraz inwestorów ekstremalnych (firmy, w których decyzje są podejmowane niemal w ciągu jednego dnia, a parametrem krytycznym jest kolor krawata przedstawiciela dostawcy).
Oczywiście są również firmy mieszczące się gdzieś pośrodku, ale te w dalszych rozważaniach pominę, ponieważ nie stanowią one z perspektywy tego rozważania istotnej grupy.
 

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 2003/6.
 
Ostatnio zmieniany w czwartek, 31 styczeń 2013 12:58
Więcej w tej kategorii: « Wirtualna logistyka - praktyczne zastosowanie w Apator SA Oprogramowanie FLEXNET firmy Apriso »
Zaloguj się by skomentować