Zaloguj się

Producent rolny w łańcuchu dostaw żywności

Jednym z celów Wspólnej Polityki Rolnej jest zapewnienie odpowiednich dochodów dla rolników. Wspominał o tym już Traktat Rzymski z 1957 r. Okazuje się jednak, że dążenie to jest niezmiernie trudno osiągnąć. Bezsprzecznie niestabilność cen, silne uzależnienie rolnictwa od czynników klimatycznoglebowych powoduje, że dochody rolników i stopa rentowności są średnio niższe niż w pozostałych sektorach gospodarki. Poza tym rolnicy otrzymują zbyt małą część wartości dodanej wytworzonej w łańcuchu dostaw żywności, natomiast segment, z jakiego korzysta przemysł spożywczy wzrasta.
Dodatkowo zagadnienie to nabiera szczególnego znaczenia w kontekście wzrastających cen żywności.
Warto wyjaśnić, że łańcuch dostaw żywności łączy trzy istotne sektory gospodarki europejskiej, tzn. rolnictwo, przetwórstwo spożywcze oraz dystrybucję, które zapewniają 7 % miejsc pracy w Europie.
Ponadto funkcjonowanie łańcucha dostaw żywności ma bezpośrednie skutki dla wszystkich obywateli
Europy, ponieważ żywność stanowi 16 % ogółu wydatków europejskich gospodarstw domowych [2].
Ogromna różnica w sile ekonomicznej pomiędzy rolnikami i detalistami jest dowodem na brak równowagi w łańcuchu dostaw żywności. Zła pozycja rolników to zagadnienie ogólnoeuropejskie na które wpływa szereg czynników. Unia Europejska to dostrzega i podejmuje czynności, aby rozwiązać problemy producentów rolnych. Celem artykułu jest zatem przedstawienie wybranych regulacji prawnych i działań podejmowanych na szczeblu unijnym oraz krajowym, których celem jest zwiększeniu siły producentów rolnych w łańcuchu dostaw żywności.
Działania w Unii Europejskiej
Nie ma wątpliwości, że rolnik sam jest jednostką małą i dlatego niezmierne istotne jest wspólne działanie. Ponadto europejscy rolnicy muszą pamiętać po pierwsze o konkurencji ze strony światowych rynków, po drugie o przestrzeganiu coraz to większej ilości norm związanych z wymaganiami w zakresie ochrony środowiska, bezpieczeństwa żywności i jej jakości oraz dobrostanu zwierząt [3]. (...)
Zaloguj się by skomentować