Zaloguj się

Gospodarka o obiegu zamkniętym to ogromna szansa dla biznesu

  •  Izabella Maczkowska-Ciborowska, Michał Koralewski
  • Kategoria: Logistyka
Polecamy! Gospodarka o obiegu zamkniętym to ogromna szansa dla biznesu

Z Izabellą Maczkowską-Ciborowską, Dyrektor Generalną CHEP na Polskę i kraje bałtyckie, rozmawiamy o optymalizacji i rozwoju łańcucha dostaw w gospodarce o obiegu zamkniętym.

Michał Koralewski: Eksperci firmy doradczej Deloitte wskazali sześć megatrendów, które w najbliższych latach zmienią oblicze polskiej i światowej gospodarki. Jednym z tych megatrendów jest koncepcja gospodarki o obiegu zamkniętym. Dlaczego ta koncepcja jest dzisiaj tak ważna?
Izabella Maczkowska-Ciborowska, Dyrektor Generalna CHEP na Polskę i kraje bałtyckie.Izabella Maczkowska-Ciborowska: Obecnie dążenie do osiągnięcia gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ) jest nie tyle trendem, co koniecznością, zarówno dla gospodarki, polityki rządu, przemysłu, jak i strategii rozwoju indywidualnych przedsiębiorstw. GOZ oznacza odstąpienie od linearnego modelu opartego na zasadzie "weź-wykorzystaj-wyrzuć", który negatywnie wpływa na stan zasobów naturalnych oraz nie jest spójny z podejściem regeneracyjnym. Obserwujemy jak wraz ze wzrostem liczby ludności wzrasta wydobycie surowców niezbędnych do produkcji dóbr konsumpcyjnych, a cykl życia produktów ciągle się skraca ze względu na rozwój technologii oraz szybsze cykle dystrybucji. W trosce o stan naszego środowiska naturalnego i z myślą o przyszłych pokoleniach, jesteśmy zobowiązani spowolnić ten proces. Kluczowa jest zmiana sposobu myślenia i oddzielenie globalnego rozwoju gospodarczego od rosnącej konsumpcji skończonych zasobów. Musimy postawić na innowacyjne rozwiązania dla produktów i usług, oparte na współdzieleniu, recyklingu, odzysku energii i optymalizacji okresu przydatności produktów. Według badań McKinsey & Company ogromne pole do innowacji stanowią łańcuchy dostaw, które zazwyczaj odpowiadają za 80% emisji gazów cieplarnianych, generowanych przez przedsiębiorstwa i ponad 90% degeneratywnego wpływu na stan powietrza, gleby, wód i bioróżnorodność. CHEP, jako pionier gospodarki o obiegu zamkniętym, jest świadomy wyzwania, jakie stoi przed podmiotami odpowiedzialnymi za produkcję oraz dystrybucję i od lat aktywnie wspiera inicjatywy, które stawiają sobie za cel budowanie zielonych łańcuchów dostaw, co między innymi wpływa na ograniczenie emisji CO2, ilości odpadów oraz wykorzystania zasobów naturalnych.

M.K.: Mówi się, że efektem upowszechnienia modelu gospodarki o obiegu zamkniętym, oprócz ochrony środowiska, będzie m.in. obniżenie kosztów działalności oraz wzrost konkurencyjności i innowacyjności firm. Czy jednak wdrożenie takiego modelu nie wiąże się wcześniej z olbrzymimi kosztami związanymi z koniecznością przekształcenia gospodarki linearnej w obieg zamknięty?
I.M.-C.: By móc w pełni skorzystać z rozwiązań gospodarki o obiegu zamkniętym, wiele firm będzie musiało przeprowadzić modernizacje technologiczne oraz zmiany operacyjne. Jednak odpowiedzialne firmy są gotowe zainwestować w zrównoważone działania nie tylko z powodów etycznych, ale również komercyjnych. Widzimy, że mentalność konsumentów się zmienia, stają się bardziej świadomi konsekwencji negatywnego wpływu działań człowieka na środowisko naturalne i zaczynają doceniać zrównoważone firmy bardziej niż te, które oferują te same usługi taniej, ale w zasobochłonny i niezrównoważony sposób. Ze względu na fakt, że w dłuższej perspektywie model gospodarki cyrkularnej zakłada ograniczenie wykorzystania surowców i zasobów, te działania zaczną generować oszczędności dla przedsiębiorstwa. W wyniku przeprowadzonych zmian firmy będą mogły na przykład odzyskiwać wodę i ciepło z procesu produkcyjnego i ponownie je wykorzystać. Oprócz tego ograniczą ilość generowanych odpadów, a te odpady, które powstaną, będzie można poddać recyklingowi i wykorzystać w inny, przydatny z punktu widzenia gospodarczego sposób. W dłuższej perspektywie gospodarka o obiegu zamkniętym umożliwia rozwój przedsiębiorstw i maksymalizację zysków przy jednoczesnej optymalizacji zużycia zasobów.

M.K.: Jakie szanse i ewentualnie zagrożenia dla gospodarki wiążą się z przechodzeniem na ten rodzaj prowadzenia działalności?
I.M.-C.: Firma McKinsey & Company sprawdziła, jak wdrożenie sześciu rozwiązań gospodarki o obiegu zamkniętym wpłynęłoby na koszty działalności i efektywność firm z 28 sektorów. Te działania to: wykorzystanie energii i materiałów odnawialnych, współdzielenie i przedłużanie żywotności produktu poprzez konserwację i odpowiedni design, poprawienie wydajności produktu i wyeliminowanie odpadów z łańcucha dostaw, recykling materiałów i komponentów, digitalizacja, zastępowanie starych materiałów zaawansowanymi, odnawialnymi zamiennikami i stosowanie nowych technologii, takich jak np. druk 3D. Okazało się, że każda z przeanalizowanych branż, po wdrożeniu już 3 ze wspomnianych rozwiązań zwiększyłaby efektywność przedsiębiorstwa i ograniczyła koszty, niezależnie od specyfiki sektora. To badanie pokazuje, że przejście na model oparty na założeniach GOZ to ogromna szansa dla biznesu, nie tylko konieczność. Mówiąc o korzyściach tego rozwiązania nie można zapominać o rozwoju innowacyjnych technologii, stworzeniu nowych miejsc pracy, zwiększonym poziomie ochrony środowiska, ograniczeniu eksploatacji zasobów naturalnych oraz optymalizacji wykorzystania zasobów przez rozsądne projektowanie i utrzymanie materiałów w obiegu.

M.K.: Rada Ministrów przyjęła w 2019 roku projekt Mapy Drogowej transformacji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym. Na jakim etapie wprowadzania tej koncepcji jesteśmy dzisiaj w Polsce? Czy mamy jakieś wdrożenia, którymi możemy się pochwalić?
I.M.-C.: Z perspektywy postępów we wdrażaniu rozwiązań gospodarki o obiegu zamkniętym w łańcuchu dostaw, ważnym wydarzeniem było wejście do Polski inicjatywy Lean&Green, którą CHEP aktywnie wspiera będąc w Komitecie Sterującym razem ze swoimi partnerami - Biedronką i Unilever Polska. Lean&Green zrzesza przedstawicieli branży TSL (transport, spedycja i logistyka), producentów i sieci handlowe na drodze do bardziej zrównoważonego łańcucha dostaw. Każda z firm członkowskich Lean&Green stawia sobie za cel obniżenie poziomu emisji CO2 o co najmniej 20% w ciągu pięciu lat w stosunku do określonego roku bazowego. Lean&Green zobowiązuje firmy do wyznaczenia sobie konkretnych i mierzalnych celów, czasu ich realizacji, a także sposobu, w jaki firmy je osiągną. Duże zainteresowanie inicjatywą w Polsce i gotowość do konkretnych zobowiązań to dowód na to, że firmy dostrzegają potrzebę wdrażania rozwiązań gospodarki o obiegu zamkniętym oraz korzyści płynące z przejścia na bardziej zrównoważone, zielone łańcuchy dostaw. Skupienie się na zadaniu, jakim jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, wymaga od firm wzajemnego zaufania i gotowości do współdziałania. Inicjatywy, takie jak Lean&Green, które integrują branżę, promują rozwiązania gospodarki o obiegu zamkniętym oraz wspomagają dzielenie się wiedzą i doświadczeniem, są motorem dobrych zmian.

M.K.: Niedawno wzięliście Państwo udział w webinarium Polskiego Towarzystwa Logistycznego, przedstawiając zagadnienie poolingu i jego znaczenia w zrównoważonym łańcuchu dostaw. Na czym polega koncepcja obiegu palet?
I.M.-C.: Koncepcja obiegu zamkniętego palet opiera się na wielokrotnym wykorzystywaniu zasobów. Klienci wynajmują od nas określoną liczbę nośników, które trafiają do obiegu i są używane przez kilku uczestników łańcucha dostaw. Palety CHEP powstają z drewna pochodzącego w 100% z certyfikowanych źródeł, są zbudowane w sposób zapewniający im funkcjonalność i jak najdłuższy cykl życia produktu. CHEP jako operator poolu jest odpowiedzialny za dostarczanie palet do klientów, kontrolę jakości nośników, magazynowanie ich i recykling. W procesie utylizacji wykorzystujemy włókna z odpadów drewnianych, pochodzących z centrów serwisowych lub tartaków, do produkcji bloków kompozytowych, które następnie służą do naprawy nośników, a zatem odpady, jeśli powstają, stają się surowcem. W modelu poolingowym mamy też większą kontrolę nad ruchami paletowymi, co pozwala ograniczyć ryzyko utraty nośników czy też trudności w egzekwowaniu ich zwrotu. Operator poolu bierze te zadania na siebie, dbając o to, by nośniki pozostały w obiegu jak najdłużej. Dzięki temu, że nasz produkt ma dłuższy cykl życia niż zwykła biała paleta, generujemy oszczędności finansowe i środowiskowe dla wszystkich uczestników łańcucha dostaw. W ten sposób tylko w ostatnim roku udało się nam zaoszczędzić ekwiwalent 24 205 drzew. CHEP jest pionierem gospodarki współdzielenia i działa w obiegu zamkniętym już od 60 lat. Obecnie chcemy iść o krok dalej i budować regeneratywne łańcuchy dostaw. Regeneracja oznacza dla nas odnowę, uzupełnianie i tworzenie wartości dodanej oraz pozytywnych rezultatów dla społeczeństwa i środowiska związanych z działalnością firmy, zamiast tylko redukowania negatywnych skutków. Na przykład, częścią strategii "Korzyści dla planety 2025" (z ang. 2025 Planet Positive) CHEP w ramach grupy Brambles jest cel "Korzyści dla lasów" (z ang. Forest Positive), który zakłada zasadzenie dwóch drzew za każde jedno wykorzystane do produkcji palet. W efekcie liczba nowych drzew do 2030 r. wzrośnie o kilka milionów. Nasza strategia zakłada też pozyskiwanie 100% energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych, co najmniej 30% materiału z recyklingu lub upcyklingu w każdym nowym produkcie plastikowym do 2025 r. oraz 100% do 2030 r., osiągnięcie zerowej ilości odpadów oraz optymalizację zużycia wody we wszystkich naszych zakładach.

M.K.: Dbając o zarządzanie gospodarką paletową, Państwa firma mocno wspiera także partnerów biznesowych w tworzeniu bardziej zrównoważonych łańcuchów dostaw. Na czym polega to wsparcie?
I.M.-C.: Nasza współpraca obejmuje nie tylko wynajem palet i zarządzanie nimi, ale też poszukiwanie synergii w strumieniach dystrybucyjnych i transportowych pomiędzy naszymi partnerami. Dzięki unikatowym danym, którymi dysponuje CHEP, obejmującymi miliony ruchów paletowych na terenie całej Europy, jesteśmy w stanie monitorować przepływy transportowe pomiędzy partnerami oraz wspierać ich w dążeniu do optymalizacji. W ten sposób partnerzy CHEP, korzystając z dedykowanych im i dopasowanych do ich infrastruktury rozwiązań, wykorzystują transport w sposób maksymalnie efektywny, łącząc transport palet z przepływami towarowymi, domykając pętle połączeń logistycznych i ograniczając tzw. "puste kilometry". Wszyscy współpracujący partnerzy zwiększają zdolności przewozowe i efektywność transportu przy jednoczesnej poprawie jego dostępności i ograniczeniu emisji CO2. Dążymy do poszerzenia współpracy z naszymi klientami w Europie poprzez inicjatywy, takie jak nasz program Zero Waste World, który łączy wiodących sprzedawców detalicznych i producentów w celu tworzenia bardziej inteligentnych i zrównoważonych łańcuchów dostaw. Naszym celem jest podwojenie liczby takich kooperacji z klientami na całym świecie z 250 do 500. Jesteśmy zafascynowani wizją zrównoważonego rozwoju i cieszymy się, że wspólnie z naszymi partnerami możemy wdrażać rozwiązania gospodarki o obiegu zamkniętym na szeroką skalę i stawiać sobie ambitne cele na przyszłość. Jesteśmy przekonani, że dzięki technologii, dzieleniu się informacjami i współdziałaniu, dostawcy usług logistycznych i ich partnerzy, mogą optymalizować przewozy i dążyć do maksymalnego wykorzystania floty, nośników i zasobów, aby zapobiegać marnotrawieniu surowców i przynieść realne korzyści dla środowiska.

Artykuł pochodzi z czasopisma LOGISTYKA 1/2021.
e-wydanie czasopisma jest dostępne w naszej ofercie!

 

Bądź na bieżąco, zamów prenumeratę czasopisma LOGISTYKA!

 

Ostatnio zmieniany w wtorek, 16 marzec 2021 17:37
Zaloguj się by skomentować