Zaloguj się

Obecnie około 14% Ukraińców pracuje w polskim transporcie i gospodarce magazynowej

  •  Janusz Mincewicz
  • Kategoria: Logistyka

W 2022 r. powstało w Polsce ok. 20 tys. firm ukraińskich, z czego 7 proc. stanowiły przedsiębiorstwa związane z transportem lub magazynowaniem, rozmawiamy z Katarzyną Dębkowską, kierownikiem zespołu foresightu gospodarczego Polskiego Instytutu Ekonomicznego

Dębkowska Kat. PIEJanusz Mincewicz: W jakim zakresie wojna w Ukrainie wpłynęła na kondycję polskiej gospodarki?

Katarzyna Dębkowska: Ponad 80 proc. firm w Polsce odczuło wpływ wojny na kluczowe obszary działalności. Tyle samo przedsiębiorców przyznało, że wojna wpłynęła na wzrost cen dóbr zaopatrzeniowo-inwestycyjnych, wyższe koszty działalności i wzrost ryzyka biznesowego. Prawie połowa polskich firm (45 proc.) wskazała, że wojna miała silny wpływ na podniesienie cen produktów lub usług oferowanych przez przedsiębiorstwa. Polski Instytut Ekonomiczny w raporcie „Wpływ wojny w Ukrainie na działalność polskich firm” przeanalizował w jakim stopniu wojna zmieniała funkcjonowanie polskich przedsiębiorców, biorąc pod uwagę ich wielkość oraz reprezentowaną branżę. Stwierdziliśmy zróżnicowany wpływ wojny na firmy. Zdaniem zdecydowanej większości przedsiębiorców wojna wpłynęła na kluczowe obszary funkcjonowania biznesu.

J.M.:W jakim zakresie?

K.D.:Przedsiębiorcy różnią się pod względem oceny siły wpływu wojny. Aż 44 proc. uważa, że wojna silnie wpływa na wzrost cen materiałów i surowców, a 42 proc. wskazuje na wzrost kosztów działalności. Jednocześnie wpływ wojny na ryzyko biznesowe odczuwany jest jako mniejszy – silną korelację zauważa tylko 35 proc. Wpływ wojny na kluczowe obszary działalności firmy jest odczuwalny niezależnie od ich wielkości. Wzrost cen dóbr zaopatrzeniowo-inwestycyjnych i zwiększone ryzyko funkcjonowania najbardziej odczuły firmy średnie, a wyższe koszty działalności odczuły firmy duże. Ocena stopnia wpływu wojny na prowadzony biznes różni się w zależności od wielkości firmy i obszaru jej działalności.

J.M.:Jakie jest to zróżnicowanie ?

K.D.:Zróżnicowane odczuwanie wpływu wojny przez firmy pozwoliło wyróżnić trzy grupy podobnie oceniające jej oddziaływanie na swoją działalność. Grupa pierwsza (43 proc.) to firmy, które najsłabiej odczuły wpływ wojny, a w niektórych obszarach w ogóle tego wpływu nie odczuły, często z powodu specyfiki swojej działalności. Grupę drugą (36 proc.) tworzą przedsiębiorstwa, które w umiarkowanym stopniu odczuły wpływ wojny na sprzedaż i zamówienia oraz współpracę z partnerami, ale silnie odczuły wzrost kosztów działalności, wzrost cen surowców i same pod wpływem wojny podniosły swoje ceny. Pozostałe 24 proc. stanowią firmy, które najsilniej odczuły skutki wojny we wszystkich badanych obszarach funkcjonowania. Najmocniej wpływ wojny odczuł handel i przemysł. Branża, która najsilniej odczuła skutki wojny to firmy przetwórstwa przemysłowego, niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa. Silny wpływ wskazują też małe firmy handlowe, mikro i średnie przedsiębiorstwa budowlana oraz firmy zajmujące się zakwaterowaniem i gastronomią.Najsłabiej wpływ wojny odczuły natomiast branże kultury, rozrywki i rekreacji, a także działalność profesjonalna, naukowa i techniczna.

J.M.:Jak wojenna emigracja z Ukrainy wpłynęła za polski rynek pracy?

K.D.:Emigracja z Ukrainy dobrze wpłynęła na rynek pracy w Polsce, ale nie rozwiązała jego problemów. Z badań PIE wynika, że niemal połowa przedsiębiorstw odczuwa wpływ wojny w zakresie zatrudnienia ukraińskich pracowników. Jednocześnie branże, które korzystają z pracowników sezonowych, bądź takie, w których praca nie wymaga specjalistycznych kwalifikacji tj.: zakwaterowanie i gastronomia, transport i gospodarka magazynowa oraz handel, odczuwają poprawę zatrudnienia w związku z napływem Ukraińców. Negatywny wpływ wojny w wyniku odpływu ukraińskich pracowników najmocniej doświadczają te branże, które w znacznym stopniu korzystają również z pracowników sezonowych, ale też częściej zatrudniają mężczyzn jak transport i gospodarka magazynowa, przetwórstwo przemysłowe, budownictwo. Emigracja z terenu Ukrainy spowodowała zmianę na rynku pracy w Polsce. Jednak część pracowników z Ukrainy wróciła do swojego kraju, co spowodowało ich niedobór w transporcie, magazynowaniu oraz budownictwie. Osoby, które przyjechały do Polski, głównie kobiety, zasiliły natomiast rynek pracy w obszarze sektora handlu, przetwórstwa przemysłowego oraz usług. Nie pozwoliło to jednak zlikwidować luki ilościowej i strukturalnej na rynku pracy. Nadal dla wielu firm problemem jest znalezienie pracowników, w tym o odpowiednich kompetencjach. Włączenie emigrantów z Ukrainy w rozwój społeczno-gospodarczy Polski staje się szansą dla naszego kraju, ale ich pozyskanie nadal jest wyzwaniem.

J.M.:Z danych MRiPS z 6 lutego 2023 r., wynika, że 1,5 mln Ukraińców ma nadany numer PESEL, z tego ok. 500 tys. to dzieci, natomiast 900 tys. osób z Ukrainy podjęło w Polsce zatrudnienie na uproszczonych zasadach. Gdzie pracują?

K.D.:Blisko 1/3 Ukraińców zatrudnionych w Polsce w 2022 r. na uproszczonych zasadach znalazło pracę w przetwórstwie przemysłowym, gdzie najczęściej wykonują proste prace. Około 14% pracuje w transporcie i gospodarce magazynowej. Tu również najczęściej wykonują prace proste. Inne sekcje gospodarki, w których Ukraińcy znaleźli zatrudnienie to usługi związane z administrowaniem i działalnością wspierającą (18 proc.) oraz zakwaterowanie i gastronomia (7 proc.). Tutaj odnajdują się głównie kobiety, pracują jako pomoce i sprzątaczki domowe, biurowe, hotelowe czy pracownice wykonujące prace proste związane z przygotowywaniem posiłków. Inne branże, w których pracują Ukraińcy to budownictwo, handel i rolnictwo (po ok. 6 proc.). Trzeba też zauważyć, że Ukraińcy nie tylko szukają pracy na etacie, zakładają również jednoosobowe działalności gospodarcze lub spółki z kapitałem ukraińskim. W 2022 r. powstało w Polsce ok. 20 tys. firm ukraińskich, z czego 7 proc. stanowiły przedsiębiorstwa związane z transportem lub magazynowaniem.

Zaloguj się by skomentować