Zaloguj się

Ekologia a logistyczno-marketingowe uwarunkowania rozwoju systemów transportowych - wybrane zagadnienia - cz. 2

  •  Mirosław Antonowicz, Henryk Zielaskiewicz
  • Kategoria: Logistyka
Artykuł wziął udział w III edycji Konkursu Piórem Logistyka.


II. Przykłady niekorzystnego wpływu transportu na środowisko naturalne oraz możliwości zastosowania alternatywnych rozwiązań

Według Światowej Organizacji Zdrowia (United Nations, World Health Organization Regional Office for Europe, 17 January 2001 ECE/AC.21/2001/1,EUR/00/5026094/1, Overview of Instruments Relevant to Transport, Environment and health and Recommendations for Further Steps), hałas powoduje nie tylko problemy ze snem, ale także ujemnie wpływa na stan naszego zdrowia psychicznego i przyczynia się do spadku poziomu inteligencji. Około 30% ludności w krajach Unii Europejskiej jest narażone na hałas powyżej 55 dB, a przekroczenie tego progu powoduje, iż zaczynają się problemy ze zdrowiem. Przeprowadzone badania wskazują na jego pośredni wpływ na wzrost zachorowalności na choroby serca i nadciśnienie.

Co prawda, wypadki drogowe pozostają ciągle jednym z najważniejszych kosztów zewnętrznych (ich finansowy wymiar oblicza się dzisiaj na około 156 miliardów EUR rocznie), to jednak badania w poszczególnych krajach wykazują jednoznacznie, że liczba ofiar zatruć spalinami samochodowymi wyraźnie przekracza liczbę ofiar wypadków. Włoska Narodowa Agencja Ochrony Środowiska i WHO we Włoszech przeprowadziły specjalne badania, w czasie których okazało się, że spaliny samochodowe są pośrednią przyczyną co najmniej 4,7% wszystkich zgonów ludzi powyżej 30 roku życia i około 30% zachorowań na choroby układu oddechowego u dzieci do 15 roku życia. Pesymistyczne są również wnioski płynące z badań przeprowadzonych na uniwersytecie w Bazylei. Wynika z nich jednoznacznie, że każdego roku spaliny samochodowe zabijają we Francji, Szwajcarii i Austrii około 20 tysięcy osób. To znacznie więcej niż wynoszą straty spowodowane przez wypadki drogowe (Dziennik Polski XI 2000).

W Polsce w strefie powyżej 70 decybeli żyje ponad 30% mieszkańców. Raport Inspekcji Ochrony Środowiska stwierdza, że mimo to polskie miasta na ogół nie mają map klimatu akustycznego, ponieważ hałas nie jest w naszym kraju traktowany w kategorii problemu. W dalszym ciągu mierzy się tutaj zanieczyszczenia charakterystyczne dla okresu, kiedy głównym „trucicielem” był przemysł ciężki. I choć jego negatywny wpływ jest obecnie znacznie mniejszy, to liczba przypadków astmy i innych, zależnych od środowiska chorób, nie maleje, lecz przeciwnie – lawinowo rośnie [6].

Innym niekorzystnym czynnikiem jest wielkość terenu, jaka jest potrzebna dla przewiezienia określonego potoku ładunków przez transport drogowy, która jest przeszło trzykrotnie większa niż w przypadku wykorzystania w tym celu transportu kolejowego. Czy wobec tego powinniśmy z tego rodzaju transportu zrezygnować? To oczywiście niemożliwe. Powinniśmy natomiast dążyć do zmniejszenia jego negatywnych skutków przez szersze stosowanie wielogałęziowych systemów transportowych. Takie podejście lansowane jest przez Unię Europejską w dziedzinie transportu w kreowanej przez Komisję Europejską polityce transportowej. W tej kwestii bardzo ważnym dokumentem Unii Europejskiej dotyczącym polityki transportowej jest Biała Księga (Europejska Polityka Transportowa 2010: czas na podjecie decyzji), którą podzielono na następujące części tematyczne (2):

  • część I. Zmiany proporcji między gałęziami transportu,
  • część II. Eliminacja wąskich gardeł,
  • część III. Użytkownicy w centrum uwagi polityki transportowej,
  • część IV. Ukierunkowanie globalizacji transportu.

Ostatnio zmieniany w wtorek, 13 czerwiec 2006 16:11
Zaloguj się by skomentować