Wschód Polski może zyskać na znaczeniu

Iwo Nowak: Sam magazyn, bez dobrej infrastruktury drogowej, niewiele znaczy. Jak ocenia Pan naszą obecną infrastrukturę?

Maciej Madejak: Obecna infrastruktura drogowa w Polsce nie jest wystarczająco rozwinięta. Ze względu na swoje centralne położenie w Europie, Polska może występować w roli państwa tranzytowego, niestety nie wykorzystuje w pełni tego potencjału. Widać oczywiście poprawę w tym zakresie, ale proces modernizacji oraz budowy dróg i autostrad nie przebiega tak szybko, jak oczekiwaliby gracze rynkowi - nie tylko deweloperzy powierzchni magazynowych, ale również cały sektor logistyczny. Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej i rosnąca dostępność pomocy strukturalnej stworzyła unikalną szansę dokonania szybkiej modernizacji systemu transportowego w Polsce. Kilka krajów skorzystało w przeszłości z podobnej szansy; szczególnie pouczający w tym względzie jest przykład Hiszpanii, która wykorzystała środki unijne do stworzenia nowoczesnego systemu autostrad i dróg szybkiego ruchu, a ostatnio wykorzystuje je do budowy sieci szybkiej kolei. Jestem przekonany, że znacząca poprawa zaplecza infrastrukturalnego i drogowego w naszym kraju jest jedynie kwestią czasu. Duże nadzieje wiążemy z przyznaniem Polsce i Ukrainie praw organizowania Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku, a tym samym z opracowanym programem rozwoju połączeń drogowych między miastami, w których odbędą się mecze Euro 2012 oraz połączeń transgranicznych.

I.N.: Które regiony kraju są najbardziej atrakcyjne dla inwestorów w zakresie budowy obiektów i wynajmu powierzchni magazynowych, a gdzie jest zastój i nic nie będzie się działo przez kolejne miesiące, czy lata?

M.M.: Rynek powierzchni magazynowych w Polsce rozwijałby się w niektórych regionach szybciej, gdyby nie pewne ograniczenia administracyjne lub właśnie słabo rozwinięta infrastruktura. Pomimo niekwestionowanej dominacji regionu Warszawy jako głównego skupiska nowoczesnej powierzchni magazynowej, dużo nowych rynków rozwinęło się w ostatnim czasie. I choć występuje jeszcze wiele miejsc niezagospodarowanych, nie można lekceważyć potencjału miast takich jak na przykład Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin czy Katowice. Portfolio ProLogis zlokalizowane jest w aż w 6 regionach Polski: od Pomorza, przez Wielkopolskę, Warszawę, region Centralny po Górny i Dolny Śląsk. W ramach tych lokalizacji planujemy wybudować jeszcze co najmniej 1,8 mln m kw. powierzchni. Dlatego też z czasem, wraz z dalszym rozwojem logistyki i transportu w Polsce, osiągniemy poziom wymiany towarowej Zachodniej Europy, a tym samym zapełnimy białe plamy na mapie.

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka” 4/2008.