Język logistyki. Przyczynek do badań profesjolektu logistyków.

Artykuł ten zajął I miejsce w III edycji Konkursu Piórem Logistyka.


Przedmiotem artykułu będzie próba spojrzenia na język logistyki jako socjolekt. Zjawiska językowe związane ze sposobem porozumiewania się logistyków są stosunkowo świeże i trudno, jak na razie, przesądzać o ich trwałości. Jednak dynamiczny rozwój tej dziedziny wiedzy, liczba publikacji i nowo powstałych kierunków czy specjalności na wyższych uczelniach oraz działów logistyki w szanujących się firmach skłaniają do zastanowienia, jakie odbicie znajduje to w zasobie leksykalnym użytkowników języka. Socjolektem nazywamy odmianę języka powstałą we wspólnocie ludzkiej, połączonej pewnym rodzajem więzi społecznej. Niektórzy badacze, jak A. Wilkoń, zawężają pojęcie socjolektu do tych odmian, które powstały w innych grupach niż grupy zawodowe. Te bowiem nazywa profesjolektami , inni zaś po prostu gwarami zawodowymi. Opis profesjolektu polega przede wszystkim na językowej charakterystyce jego struktury, funkcji oraz sposobów tworzenia i wykorzystywania środków językowych. Wraz z nim nasuwa się jednak też refleksja na temat charakteru grupy zawodowej, typu więzi łączącej jej członków i tzw. treści ukrytych.

Naturalnym tworzywem dla profesjolektu logistyków jest słownictwo naukowe i potoczne właściwe dla dziedzin, które wchodzą w obszar zainteresowania tej interdyscyplinarnej gałęzi wiedzy. Słownictwo stosowane w kontaktach bezpośrednich, najczęściej oralnych, w trakcie wykonywania zawodu spedytora, magazyniera lub szefa działu logistyki nosi znamiona potoczności. Podporządkowane jest funkcji komunikatywnej, ułatwia bowiem kontakt dzięki znajomości realiów profesjonalnych. Realizuje też funkcję ekspresywną, gdyż ujawnia emocjonalny stosunek do wykonywanego zawodu. Przedmiotem uwagi w tym artykule będzie inna warstwa profesjolektu logistyków, a mianowicie warstwa zdeterminowana przez układ instytucjonalny, sformalizowany, realizowana pośrednio poprzez publikacje o charakterze naukowym, popularnonaukowym i publicystycznym. Trzeba zaznaczyć, że w przypadku języka logistyki – nauki społecznej, stosowanej – granica między leksyką naukową i techniczną a środowiskową wydaje się płynna. Specyficzne cechy repertuaru środków językowych tego socjolektu zostaną wyznaczone na podstawie lektury wybranych publikacji z serii wydawniczej „Biblioteka Logistyka”, artykułów z czasopisma „Logistyka” oraz podręczników akademickich kierunku logistyka.

O istocie socjolektu decyduje przede wszystkim leksyka, czyli zasób słownictwa. Należałoby zacząć od wskazania, z jakimi pojęciami łączy się przydawka logistyczny Można wskazać następującą, wciąż otwartą serię rzeczowników: centrum, doradca, dział, edukacja, firma, infrastruktura, jakość, komórka, koncepcja, konferencja, kongres, koszt, kurs, makler, obsługa, operator, podmiot, podsystem, proces, produkt, punkt widzenia, sieć, specjalność, strategia, system, towarzystwo, usługa, wskaźnik, wsparcie, zadanie, zaplecze, zarządzanie. Można spotkać się z dwoma nazwami określającymi zawód osoby zajmującej się logistyką: bardziej popularny logistyk, rzadszy logista (odnotowane w przedsiębiorstwach z kapitałem francuskim), utworzone na wzór: finansisty, polonisty etc. Słownik ortograficzny pod red. Edwarda Polańskiego, wydany przez PWN, odnotowuje jedynie formę logista. Wydaje się jednak, że ostatecznie zwycięży uzus, czyli praktyka językowa. Kryterium frekwencyjne wyraźnie wskazuje na formę logistyk.

Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 12 czerwiec 2006 15:06
Więcej w tej kategorii: « Integracja systemu dalece wskazana Język logistyków a normy językowe - cz. 1 »
Zaloguj się by skomentować