Logo
Wydrukuj tę stronę

Próba porównania programów nauczania na specjalności "logistyka"

Logistyka stała się w ostatnich latach przedmiotem modnym. Z pewnym zaskoczeniem przyjęliśmy do wiadomości fakt, że przedmiot ten wykładany jest już na kilkunastu uczelniach w kraju. Eklektyczność samej logistyki sprawiła, że kanwą dyskusji na wspomnianym wyżej Forum było hasło: Logistyk - inżynier czy ekonomista? Oznacza to, że jest to dziedzina wiedzy nie przypisana dotychczas jednoznacznie żadnemu z tych zawodów. W rezultacie logistyka znajduje się w programach studiów uniwersyteckich, politechnicznych, Akademii Ekonomicznych, szkół wojskowych, szeregu licencjackich szkół zawodowych i innych. Obecni wykładowcy logistyki wywodzą się z różnych dziedzin, bowiem przedmiot ten w istocie próbuje być syntezą różnych dziedzin. Są więc specjaliści od marketingu, gdyż logistyka to także kanały dystrybucji, są inżynierowie, gdyż fragment tej dziedziny to logistyka produkcji, są ekonomiści specjalizujący się w gospodarce materiałowej, są wreszcie ekonomiści zajmujący się transportem. Wymieniłem tylko główne grupy zajmujące się logistyką. Jest ich zapewne znacznie więcej. Podobnie sytuacja wygląda na Zachodzie. M. Christopher czy J. Langley Jr. wywodzą się z marketingu, zaś H.Ch. Pfohl jest inżynierem, żeby wymienić kilku uczonych najbardziej znanych w Polsce. Warto więc zastanowić się, na ile spójne są programy specjalności logistyka oraz na ile podobne są treści tych samych wykładów. Spróbuję odpowiedzieć na pierwszą część tego pytania.
Do porównań specjalności logistyka przyjęto programy Akademii Ekonomicznej w Katowicach, Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Politechniki Poznańskiej, Uniwersytetu Gdańskiego, Wyższej Szkoły Logistyki w Poznaniu i Międzynarodowej Wyższej Szkoły Logistyki i Transportu we Wrocławiu. Wybór tych uczelni wynikał bardziej z uprzejmości poszczególnych osób, które dostarczyły autorowi programy studiów, niż świadomego wyboru, jednak mam wrażenie, że potwierdza spostrzeżenie poczynione wcześniej. Pragnę jednocześnie wyraźnie zaznaczyć, że celem moim nie jest wartościowanie poszczególnych programów i ich ocena, lecz możliwie obiektywne porównanie.
Pierwsze wniosek po porównaniu programów jest taki, że specjalność ta znajduje się nie tylko na uczelniach różnego typu, lecz także na różnych kierunkach. Osobom niezorientowanym wyjaśniam, że kierunki studiów wyższych określa Rada Główna przy Ministrze Edukacji i Sportu, zaś specjalności określane są dowolnie przez poszczególne uczelnie, jednak muszą być one przypisane poszczególnym kierunkom. Do tej pory z obowiązku przypisania specjalności poszczególnym kierunkom zwolnione były wyższe szkoły licencjackie. W myśl nowej ustawy o szkolnictwie wyższym obowiązek ten obejmie także szkoły licencjackie. Dla poszczególnych kierunków określone są odrębne minima programowe, co powoduje, że studenci zanim dotrą do przedmiotów specjalnościowych związanych z logistyką, przechodzą przez zupełnie odmienny program.

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 4/2004.
Ostatnio zmieniany w czwartek, 17 maj 2007 11:00
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny