Logo
Wydrukuj tę stronę

Sun Tzu - rozważania o logistyce

Sun Tzu (544-496 r. p. n. e.), autor pierwszego, klasycznego traktatu o sztuce wojennej (dla odróżnienia od podobnie zatytułowanych dzieł, znany w tradycji chińskiej jako Księga o trzynastu rozdziałach) jest jednym z największych starożytnych myślicieli Dalekiego Wschodu. Był wybitnym dowódcą wojskowym, który - z nominacji króla Wu Ho-Lu - został wodzem naczelnym w wojnie z Cz'u.

Sztukę wojny Sun Tzu przetłumaczono na wiele języków obcych. Najstarszy przekład na japoński pochodzi z VIII w. Po francusku traktat ten ukazał się w 1772 roku, rosyjsku - w 1860 roku, angielsku - w 1905 roku, a niemiecku - w 1910 roku.
Uważa się, że sporządzony przez jezuitę J. J. M. Amiota przekład francuski Sztuki wojny Sun Tzu, czytał Napoleon Bonaparte, który wykorzystał w praktyce jego poglądy, odnosząc wiele sukcesów. Operacje wojenne Napoleona wywarły także wpływ na treść takich dzieł jak Zarys sztuki wojennej Antoine H. Jomini’ego oraz O wojnie Carla von Clausewitza (którego rozważania cytował George Cyrus Thorpe w swojej książce Czysta logistyka: Nauka przygotowania wojny).

Logistyka w działaniach wojennych
Sun Tzu twierdził, że wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, podstawa życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. W ramach teorii wojny wyodrębnił 5 elementów: droga, niebo, ziemia, dowództwo, zasady. Właśnie w zasadach, określanych także jako prawa organizacji i dyscypliny wojskowej, zawarł problematykę "dróg zaopatrzenia w rzeczy potrzebne wojsku".
Pisał: "Na ogół do prowadzenia wojny trzeba mieć tysiąc lekkich wozów bojowych, tysiąc krytych skórą ciężkich wozów taboru i 100 000 żołnierzy w pancernych pasach". Armię należało zaopatrzyć dwukrotnie: kiedy wyruszała na wojnę i gdy z niej powracała. Wynikało to z przeświadczenia, że tylko uzbrojenie i sprzęt wojskowy należy zabrać z kraju. Zdawano sobie sprawę z tego, że transport zaopatrzenia na duże odległości (niska ładowność transportu jucznego i zaprzęgowego, niewielka szybkość, długi czas przewozu, stosunkowo liczna obsługa i eskorta, znaczne potrzeby w zakresie żywności, paszy i wody) był nieefektywny. Zatem podstawowym źródłem zaopatrzenia armii prowadzącej działania bojowe, z dala od własnego zaplecza, musiały być zasoby miejscowe, których eksploatacja według Sun Tzu była niezbędna - "Tak więc mądry dowódca stara się pozyskiwać zapasy od wroga. Jeden buszel żywności od wroga równa się stu naszym. Jeden pikul jego paszy jest wart dwudziestu naszej". "Tak więc armia bez ciężkiego sprzętu i wyposażenia zostanie pokonana. Jeśli nie ma dostaw - zostanie pokonana. Jeśli nie ma zapasów - zostanie pokonana".
Wojska powinny zajmować rejony łatwe do funkcjonowania, a więc zasobne w żywność, paszę i wodę. Przestrzegał - "Nie obozuj na trudnym terenie" - na którym zniszczono między innymi system nawadniający - "nie zatrzymuj się na terenie odciętym" - pozbawionym źródeł, studni, pastwisk i opału.
Zaspokojenie potrzeb armii na żywność, paszę i wodę miało bezpośredni wpływ na stan psychofizyczny ludzi i zwierząt. Doskonale o tym wiedział Sun Tzu i dlatego pisał - "Dbaj o wyżywienie wojska". Obrazowo przedstawiał symptomy niedostatku zaopatrzenia - "Gdy żołnierze stają oparci o broń, to znaczy, że są głodni. Gdy ci, co przynoszą wodę, najpierw piją sami, to znaczy, że wojsku doskwiera pragnienie. Jeżeli wojsko zabija konie i zjada ich mięso, to znaczy, że brakuje im zboża".

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 3/2011.

Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 30 kwiecień 2012 13:52
© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny