Zaloguj się

Ryzyko w morskich przewozach kontenerowych - problem bezpieczeństwa

Światowe wymagania w zakresie bezpieczeństwa zwiększyły się istotnie od roku 2001. Biorąc pod uwagę fakt, że obrót kontenerowy osiąga coraz wyższe wartości, a stocznie przyjmują zamówienia na kontenerowce przekraczające już pojemność 12 500 TEU, zapewnienie bezpieczeństwa w morskich przewozach kontenerowych stało się współcześnie prawdziwym wyzwaniem.

Zagrożenie terroryzmem
Terroryzm uważany jest za jedno z największych zagrożeń dla demokracji i wolności. Przedmiotem ataku mogą być nie tylko statki i załogi, ale także obiekty portowe, istotne węzły komunikacyjne, czy elementy infrastruktury transportowej, których zniszczenie mogłoby długotrwale zaburzyć funkcjonowanie łańcuchów transportowych. Kontener jako pojemnik utrudnia efektywną kontrolę jego zawartości i jest kuszącym narzędziem do przemytu broni chemicznej, biologicznej, radioaktywnej, nuklearnej, czy też broni konwencjonalnej.

Wskazuje się głównie na dwa możliwe scenariusze realizacji takich zdarzeń:
1) Przechwycenie legalnego kontenera (nadanego z legalnym ładunkiem i dokumentacją) i umieszczenie w nim niepożądanego ładunku,
2) Zadeklarowanie i przewiezienie w kontenerze legalną drogą nielegalnego i niebezpiecznego ładunku na przykład w opakowaniu neutralnego towaru (tak zwany "koń trojański").
Współczesne, rozbudowane łańcuchy transportowe i logistyczne w znacznej mierze ułatwiają przeprowadzenie takich akcji.

Ładunki niebezpieczne w kontenerach
W przewozach ładunków niebezpiecznych w kontenerach istotnym problemem okazuje się niezadeklarowanie ładunku jako materiału niebezpiecznego zgodnie z wymaganiami kodu IMDG, co sprawia, że kontener jest wówczas traktowany jak każdy inny. Dokładna ich liczba pozostaje nieznana, ale IMO szacuje ją na około 5% światowych przewozów ładunków niebezpiecznych, co przy ostatniej fali wzrostu w przewozach kontenerowych tej grupy ładunkowej dałoby liczbę przewyższającą pół miliona niezadeklarowanych kontenerów rocznie. Przypuszcza się, że przyczyną takiej sytuacji jest z jednej strony brak wiedzy i nieumiejętność wypełniania dokumentów związanych z przewozem ładunków niebezpiecznych; z drugiej strony załadowcy dążą do uniknięcia dodatkowych opłat związanych z przewozem materiałów niebezpiecznych. Realizując swoje partykularne interesy stwarzają poważne zagrożenie dla życia osób uczestniczących w obrocie takim kontenerem (fot. 1). Z tego powodu niektóre kraje wprowadziły, obok obowiązujących przepisów IMO, swoje własne regulacje. I tak na przykład w USA za niezadeklarowanie ładunku niebezpiecznego grozi kara grzywny do 500 000 USD i 5 lat pozbawienia wolności. W Australii przeprowadza się dodatkowe kontrole w porcie, a w Singapurze ograniczono liczbę kontenerów z materiałem niebezpiecznym na pokładzie statków cumujących przy nabrzeżach portowych.

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 2/2008.

 
Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 26 listopad 2012 12:48
Zaloguj się by skomentować