Zaloguj się

WIEDZA: wieści z GS1

Identyfikowalność w branży mleczarskiej - co zrobić, by było bezpieczniej

W ostatnim czasie na rynek trafiły produkty wymagające odwołania ze sklepów. Tylko trzy tygodnie czerwca obfitowały w recall piwa, w którego butelce znajdowały się odłamki szkła i kryzys kawiarni, której klienci zatruli się ciastem i trafili do szpitali. W tym tygodniu do opinii publicznej przedostała się informacja na temat zagrażających zdrowiu konsumentów parówek. Od tego, czy te niebezpieczne produkty trafią do klientów, zależy ich zdrowie i życie. A czy trafią uzależnione jest od skutecznego systemu identyfikowalności producenta.

Wychodzimy poza schematy

Rozmowa z Jolantą Gałązką - Szefem Logistyki Tubądzin, członkiem Rady GS1.

Jakie są największe wyzwania dla operatorów logistycznych w obsłudze Grupy Tubądzin?
Jolanta Gałązka: Wyzwania dla operatorów rozpoczęły się dopiero, kiedy rozszerzyliśmy naszą ofertę o płytki wielkoformatowe z serii Monolith. Wcześniej płytki transportowane były tylko na paletach euro. Płytki wielkoformatowe, największe z serii Monolith, mają wymiar 120 x 240 cm – pakujemy je w skrzynio-palety, które dla transportu drobnicowego są ogromnym wyzwaniem. Obecnie żaden z większych operatorów logistycznych nie dysponuje odpowiednim wyposażeniem w terminalach regionalnych, by móc obsłużyć taki nośnik i skutecznie dowieźć go do klienta.

Branża KEP w Polsce: 77% przychodów jest generowane przez cztery firmy

Branża KEP (przesyłek kurierskich, ekspresowych i paczkowych) istnieje w Polsce już prawie 30 lat. W ciągu ostatnich kilku lat, m.in. za sprawą dynamicznego rozwoju e-handlu, przeszła na świecie prawdziwą rewolucję. Globalny rynek KEP w 2017 roku może wynieść nawet ok. 285 mld USD, natomiast w Europie ok. 83 mld EUR. Przewiduje się, że w najbliższych latach rynek ten będzie rósł w tempie 6% na świecie i 4-5% w Europie. W przeliczeniu na paczki daje to odpowiednio ok. 47 mld na świecie i 15 mld sztuk w Europie w ciągu roku.

Rozwiązania logistyczne w medycynie

Badania wykazały, że około połowa leków, które kupujemy przez internet to fałszywe produkty. W najlepszym wypadku są one dla organizmu neutralne, ale wiele z nich może zaszkodzić, zwłaszcza że online kupowane są również leki ratujące życie. Kolejnym problemem, z jakim borykają się chorzy, jest otrzymywanie w szpitalach oryginalnych, ale niewłaściwych lekarstw. Statystyk dotyczących polskiej służby zdrowia brakuje, co nie znaczy, że takie pomyłki się nie zdarzają. Zastosowanie technik sprawdzonych w innych branżach, polegających na skanowaniu kodów kreskowych, pozwala na wyeliminowanie dużej części błędów.

Elektroniczna recepta transgraniczna. Science-fiction czy niedaleka rzeczywistość?

Z uwagi na coraz większą mobilność Europejczyków, liczne podróże i częste zmiany miejsca pobytu, kluczowego nowego wymiaru nabrało świadczenie usług medycznych w ujęciu transgranicznym, w tym możliwość wystawiania i realizacji recept przez pacjentów za granicą. Kwestie z tym związane są uregulowane prawnie i umożliwiają wystawianie recept w postaci papierowej. Wśród przedstawicieli branży ochrony zdrowia na poziomie Unii Europejskiej zarysowuje się dążenie do wypracowania rozwiązania w zakresie elektronizacji tej procedury.

Jak generować kody kreskowe?

Pierwszy kod kreskowy został zeskanowany w 1974 roku w Stanach Zjednoczonych. Od tego czasu standardy GS1 znajdują swoje zastosowanie np. w handlu, ochronie zdrowia, TSL, wojsku, a od niedawna również w eCommerce, pomagając usprawnić transakcje, ułatwiając koordynację i zapewniając efektywne wykorzystanie zasobów w łańcuchu dostaw.

Subskrybuj to źródło RSS