Logo
Wydrukuj tę stronę

Co z dostawą towarów w sytuacji zamknięcia granic i wojny toczonej na terytorium tranzytowym?

Trwający od 24. lutego 2022 roku konflikt rosyjsko-ukraiński coraz mocniej uderza w handel międzynarodowy i relacje biznesowe. Osłabienie łańcuchów logistycznych, wzrost cen paliw i surowców, a także odcięcie od wschodnich dostawców dla wielu firm oznacza kryzys. Jak wygląda sytuacja gospodarcza w Polsce w świetle wojny toczonej na terytorium tranzytowym i w jaki sposób firmy mogą bronić się przed gospodarczą katastrofą?

Jakie branże są dotknięte skutkami konfliktu za wschodnią granicą?
Dotkliwe straty dotknęły przede wszystkim branżę transportową oraz budowlaną. Oczywiście nie są to jedyne gałęzie gospodarki, które tracą z uwagi na trwający konflikt zbrojny. Aktualne dane Eurostatu pokazują, że Polska jest odbiorcą także wielu innych dóbr:

  • towarów przemysłowych sklasyfikowanych według surowca (niemal 30% importu),
  • surowców niejadalnych z wyjątkiem paliw (niemal 23% importu),
  • żywności i zwierząt żywych (ponad 13% importu),
  • olejów, tłuszczów i wosków zwierzęcych oraz roślinnych (ponad 10% importu).

Polscy przedsiębiorcy sprowadzają także chemikalia, maszyny, urządzenia i sprzęt służący do transportu. Konflikt zbrojny toczony na terytorium tranzytowym uniemożliwia utrzymanie dotychczasowych relacji gospodarczych.

Aby w porę uniknąć ogromnych strat, warto rozważyć powołanie się na klauzulę nadzwyczajnej zmiany stosunków.

Na czym polega klauzula nadzwyczajna zmiana stosunków?
Polskie przepisy prawa cywilnego znają instytucję określaną jako klauzula rebus sic stantibus (zwana też klauzulą nadzwyczajnej zmiany stosunków). Jest to wyjątek od powszechnie znanej i respektowanej zasady, która zakłada, że raz zawartych umów trzeba dotrzymywać.

Ustawodawca wprowadził klauzulę rebus sic stantibus w art. 3571 k.c. Na mocy tego przepisu każda strona umowy może powołać się na nadzwyczajną zmianę stosunków, która nie była możliwa do przewidzenia w momencie zawierania umowy przez któregokolwiek z kontrahentów, a spełnienie świadczenia:

  • byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami np. natury logistycznej, technicznej lub gospodarczej,
  • groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, przy czym pojęcie straty należy rozumieć bardzo szeroko, jako porównanie całokształtu sytuacji przed i po zdarzeniu, a nie jedynie prostą kalkulację zysków i strat

Między brakiem możliwości predykcji, a gospodarczymi trudnościami lub stratą musi występować związek przyczynowo-skutkowy, który łączy oba te elementy.

Należy jednocześnie zaznaczyć, że strona nie musi oczekiwać na faktyczne wystąpienie straty biznesowej. Wystarczy, aby racjonalnie oceniając sytuację (np. na podstawie raportów ekonomicznych) dało się ją przewidzieć.

W orzecznictwie i judykaturze przyjmuje się, że do przesłanek uzasadniających skorzystanie z wyłomu w zasadzie pacta sunt servanda można zaliczyć:

  • konflikt zbrojny,
  • globalną epidemię,
  • zmianę stawek podatku,
  • zamknięcie granic dla importu,
  • kataklizm naturalny (np. powódź).

Za wystarczająco istotne zdarzenie przyjmuje się takie okoliczności, które są powszechne i całkowicie niezależne od stron. Warto jednak wskazać, że w umowie nie można przewidzieć zamkniętego katalogu sytuacji upoważniających do skorzystania z tego rozwiązania, ponieważ jego istota polega właśnie na stworzeniu „wentyla bezpieczeństwa” na wypadek pojawienia się sytuacji nieprzewidzianej.

Należy jednak podkreślić, że nadzwyczajna zmiana stosunków nie jest tym samym, co obiektywny brak możliwości spełnienia świadczenia. W tym drugim przypadku zobowiązanie po prostu wygaśnie, ale nie można żądać jego zmiany.


Czego strony mogą żądać w ramach klauzuli rebus sic stantibus?

Jeżeli strona chce domagać się zastosowania klauzuli nadzwyczajnej zmiany stosunków, może dokonać tego na drodze sądowej poprzez wytoczenie powództwa, w którym żąda zmiany umowy poprzez:

  • oznaczenie innego sposobu wykonania zobowiązania,
  • zmianę wysokości świadczenia,
  • rozwiązanie umowy.

Decydując o rozwiązaniu umowy sąd powinien orzec również o wzajemnym rozliczeniu stron.

Przy orzekaniu sąd powinien kierować się interesem obu stron, a także zasadami współżycia społecznego z uwagi powszechny charakter przeszkody.

Czy strony zawsze mogą skorzystać z klauzuli rebus sic stantibus?
Klauzula nadzwyczajnej zmiany stosunków może być zastosowana do wszystkich umów, zarówno tych zawieranych z udziałem konsumentów, jak i przedsiębiorców. Nie zawsze jednak będzie się można na nią powołać.

Jeżeli w umowie wprowadzono zapis, zgodnie z którym strony przyjmują na siebie wszystkie postaci ryzyka wynikające z umowy lub inny o podobnym brzmieniu, powołanie się na art. 3571 k.c. będzie niemożliwe.

Nie ma przy tym znaczenia, czy doszło do spełnienia przesłanek, które obiektywnie uzasadniałyby powództwo o zmianę lub rozwiązanie umowy, przedsiębiorcy nie mogą uniknąć konsekwencji wynikających z niewykonania zobowiązania.

Jeżeli z uwagi na zamknięcie granic i ograniczony tranzyt towarów Twoja firma nie jest w stanie realizować ciążących na niej zobowiązań, nie zawsze musi to oznaczać ryzyko konieczności zapłaty odszkodowania lub kary umownej. Warto skontaktować się z kancelarią prawną, która pomoże ustalić, czy w danych okolicznościach można powołać się na klauzulę rebus sic stantbus, a także przeanalizuje obowiązujące kontrakty handlowe.

Czytaj także:
Jak zatrudnić imigranta z Ukrainy? Jakie dokumenty są potrzebne i czy obecnie procedura została uproszczona?
Zaliczka czy zadatek – czym się od siebie różnią? Co wybrać?
Twoje dane zostały ujawnione w sieci sprawdź co możesz z tym zrobić
Polski Ład a branża transportowa. Jaka forma prowadzenia działalności da najwięcej korzyści?
- Kary za przekroczenie czasu pracy kierowcy. Jakie są skutki prawne?
- Przepisy prawne, które regulują pracę przewoźników międzynarodowych
- Odpowiedzialność przewoźnika za przewożony towar. Podstawy prawne
- Windykacja należności w transporcie. Jak odzyskać zaległe płatności?

Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 14 marzec 2022 08:24
Marcin Staniszewski

Radca prawny, absolwent Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, od ponad 15 lat zajmujący się obsługą prawną przedsiębiorców. Na przestrzeni lat nadzorował liczne przekształcenia i fuzje spółek prawa handlowego. Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z funkcjonowaniem spółek z branży IT, prawem telekomunikacyjnym, własnością intelektualną i prawem transportowym. Entuzjasta świadczenia usług w ramach rozwiązań Legal Tech, a prywatnie miłośnik motoryzacji i nowych technologii.


rpms small


Kancelaria Prawna RPMS Staniszewski & Wspólnicy specjalizuje się w kompleksowej obsłudze podmiotów gospodarczych, ze szczególnym uwzględnieniem e-commerce oraz sektora IT. Doświadczona i szeroka kadra pozwala na świadczenie pełnego wsparcia prawnego, od ochrony właśności intelektualnej, ochrony marki, przez przekształcenia spółek, koordynowanie procesów windykacyjnych, po realizacje z zakresu prawa mediów oraz prawa transportowego. RPMS działa w wymiarze ogólnopolskim i posiada placówki w największych polskich miastach, a także międzynarodowym, pracując z zagranicznymi klientami z państw członkowskich Unii Europejskiej, a także wspomagając prawnie przedsiębiorców działających w skali międzynarodowej.

 

© 2000-2023 Sieć Badawcza Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny