Zaloguj się

Gigant e-commerce IdoSell integruje się z Frisbo

Największa w kraju platforma do prowadzenia sklepów internetowych IdoSell rozpoczęła współpracę z europejską platformą fulfillmentową Frisbo. To pierwsza taka sytuacja w polskim e-commerce.

Od kwietnia br. ponad 6 tys. sklepów internetowych zbudowanych na platformie IdoSell może korzystać z integracji z Frisbo. Dzięki niej sprzedawcy mają dostęp do sieci lokalnych kurierów i konkurencyjnych cen usług fulfillment w kilkunastu krajach Europy, m.in. Austrii, Niemczech, Czechach, Włoszech, Belgii, Hiszpanii czy Portugalii.

- Do tej pory cross-border e-commerce był domeną dużych graczy. My dajemy dostęp do niskich cen oraz krótkich terminów dostaw za granicą każdemu sprzedawcy, niezależnie od skali biznesu. Jako europejska sieć mamy możliwość zaoferowania jednakowych stawek dla wszystkich. To wszystko w ramach jednej umowy i faktury. To zupełnie nowy sposób na ekspansję zagraniczną, już teraz wybierany przez coraz to kolejnych przedsiębiorców w Europie - wyjaśnia Richard Folwarczny, Business Development Executive we Frisbo.

Dzięki podłączeniu Frisbo do platformy IdoSell sprzedawcy mogą wchodzić na nowe rynki oraz oferować tam dostawę w ciągu jednego dnia, w cenie kuriera lokalnego.

- Cieszymy się, że jako pierwsza, a zarazem największa w Polsce platforma do prowadzenia sklepów internetowych (Open SaaS) możemy udostępnić naszym sprzedawcom integrację z Frisbo. Naszą filozofią jest stała maksymalizacja sprzedaży merchantów, dlatego też staramy się pomagać im z dotarciem do jak największej liczby klientów. Dzięki tej integracji będą mogli rozpocząć sprzedaż za granicą w łatwy i niedrogi sposób - mówi Sara Dzierżawska, brand manager IAI.

Wyjście na europejski rynek
Ostatni rok to czas żniw dla e-handlu. Część prognoz mówi, że tylko w tym roku Polacy zrobią zakupy w sieci za niemal 100 mld zł. Walka o klienta jest zacięta i coraz częściej ekspansja na nowe rynki jest najlepszym sposobem na zwiększenie wolumenu sprzedaży. Żeby sprzedaż w modelu cross-border miała sens, a właściciele polskich sklepów mogli konkurować z lokalnymi sprzedawcami, muszą mieć ceny przesyłki i czas oczekiwania na paczkę dostosowane do każdego z rynków. Taką możliwość mają dzięki Frisbo.
Jak to działa? Przy wchodzeniu z e-sprzedażą na nowy rynek, najpierw trzeba przetłumaczyć treści na stronie sklepu. To zadanie dość łatwe. Schody zaczynają się dopiero przy poszukiwaniu najtańszych i najszybszych przesyłek kurierskich i negocjacji z placówkami magazynowymi w każdym kolejnym kraju. To zdecydowanie utrudnia przepływ towarów w UE. Tę niszę wypełnia Frisbo, które w jednym miejscu daje dostęp do centrów zaopatrzenia i lokalnych kurierów z wielu państw. Jest odpowiednikiem Ubera w branży e-fulfillment. Nie posiada własnych magazynów, tylko buduje sieć lokalnych powierzchni magazynowych w całej Europie. Integracja z Frisbo pozwala sklepom internetowym na rozpoczęcie sprzedaży międzynarodowej, przy zerowych inwestycjach we własną strukturę logistyczną.

Źródło: IAI SA

O handlu elektronicznym czytaj także:
- Handel internetowy napędza popyt na powierzchnie magazynowe
- Pandemia motorem napędowym cyfrowej transformacji
- Amazon.pl startuje w Polsce
- Google pomaga przy rozwoju polskiego e-commerce

Ostatnio zmieniany w czwartek, 29 kwiecień 2021 11:30
Zaloguj się by skomentować