Czy telematyka dla firm transportowych jest droga?
Czy telematyka dla firm transportowych jest droga? Jak szybko zwraca się taka inwestycja?
- Kategoria: Komentarz tygodnia
Czy telematyka dla firm transportowych jest droga? Jak szybko zwraca się taka inwestycja?
BlackBuck, największa indyjska firma transportowa, otworzyła biura w Amsterdamie i Warszawie i ogłosiła rozpoczęcie ekspansji w Europie. Platforma transportowa firmy pomoże nadawcom, spedytorom i przewoźnikom bezproblemowo łączyć się ze sobą oraz zapewni przejrzystość i wydajność rozdrobnionej europejskiej branży transportowej. Firma rozpoczęła świadczenie usług z Polski jesienią ubiegłego roku. Do tej pory obsłużyła ponad 550 przewoźników i podpisała umowę z ponad 100 klientami z sektora SME i 100 firmami spedycyjnymi z ponad 10 krajów w całej Europie, w tym z: Polski, Niemiec, Francji, Danii, Szwecji, krajów Beneluksu i Węgier. Firma przeznaczyła 50 mln USD na wsparcie swojego produktu, zespołu i całej działalności.
Od 1 grudnia będzie obowiązywać nowy elektroniczny system opłat drogowych w Czechach. Zostało niewiele czasu, a w systemie rejestracyjnym widnieje zaledwie 20% pojazdów ciężarowych z Polski. Przewoźnicy muszą niezwłocznie dopełnić formalności i zainstalować nowe jednostki pokładowe. W przeciwnym razie, za trzy tygodnie na drogach granicznych z Czechami transport będzie sparaliżowany. Brak nowego urządzenia do naliczania opłat drogowych może skutkować mandatem w wysokości do około 16 tys. PLN dla przewoźnika.
Drogowe nawyki zatrudnionych w przedsiębiorstwie kierowców mają realny wpływ na koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Jak można na nie wpływać, aby podnieść efektywność transportowego biznesu?
Polski sektor TSL, bez względu na spadek koniunktury w Europie, czeka najprawdopodobniej dalszy intensywny rozwój. Pod warunkiem jednak, że poradzi sobie między innymi z niedoborem pracowników i nie cofnie się przed digitalizacją i automatyzacją procesów.
Koszty transportu rosną, a prognozy dla branży nie są pocieszające. Ze względu na zmianę otoczenia gospodarczego eksperci przewidują zwyżkę upadłości i restrukturyzacji przedsiębiorstw na poziomie 11%, a branżę transportową wymieniają jako jedną z dwóch, obok budowlanej, najbardziej narażonych na problemy z wypłacalnością1. Jakie są najważniejsze i najwyższe koszty w polskiej firmie przewozowej oraz jak można je skutecznie monitorować i obniżać?
Na rynku transportowym zadebiutował system zakupów grupowych, umożliwiający kupno ciężarówek z rabatem dostępnym jak dotąd jedynie dla największych przewoźników. Nowe w branży TSL rozwiązanie zostało opracowane przez firmę Exabid. Jak zapewniają jego twórcy, system oparty jest na idei rzeczywistych zakupów w grupie. Swoją misję Exabid realizuje, oferując mniejszym i średnim przedsiębiorcom dostęp do ekonomii skali, a tym samym oszczędności sięgające nawet setek tysięcy złotych.
Płaca minimalna w Polsce stale wzrasta od 2000 roku. Nowe stawki mają zastosowanie do wszystkich zawodów i branż, niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa, regionu czy wyników finansowych, co wśród niektórych pracodawców z sektora transportu ciężkiego spotyka się ze sprzeciwem. Małe firmy przewozowe, choć niezadowolone, muszą dostosować się do realiów rynku. Tym bardziej, że wynagrodzenie minimum to temat numer jeden również w innych krajach Unii Europejskiej. Francja najniższy próg pensji aktualizuje co roku, a Holandia jeszcze częściej, bo co sześć miesięcy. Sprawdzono, ile mogą zarobić na tak zwanej podstawie kierowcy w wybranych państwach Wspólnoty.