Zaloguj się

DHL przetransportował trzy nosorożce do Tanzanii

Firma DHL, wspierając projekt fundacji Aspinall, przetransportowała trzy czarne nosorożce z lotniska Manston (Kent) w Wielkiej Brytanii do Parku Narodowego Kilimandżaro w Tanzanii.

Transport trzech nosorożców czarnych, które urodziły się w niewoli w Parku Dzikich Zwierząt Port Lympne, prowadzonym przez Fundację Aspinall, jest częścią inicjatywy mającej na celu przywrócenie populacji zagrożonych wyginięciem czarnych nosorożców w rezerwacie Mkomazi w Tanzanii. Akcję aktywnie wspiera organizacja Tusk Trust. Liczba czarnych nosorożców została znacznie ograniczona ze względu na dużą skalę kłusownictwa.
   W trakcie specjalnego transportu DHL zostały przewiezione samiec Monduli i dwie samice Grumeti i Zawadi, które teraz po raz pierwszy żyją na wolności. Nosorożce zostały przetransportowane Boeingiem 757, specjalnie zmodyfikowanym tak, aby zapewnić im wysoki komfort w czasie lotu i bezpieczeństwo na pokładzie. Samolot został wyposażony w zaawansowane funkcje bezpieczeństwa - urządzenia ratujące życie i kontrolujące temperaturę w czasie lotu. Ponadto, przygotowane zostało miejsce dla dwóch inżynierów lotnictwa, dwóch opiekunów nosorożców z Port Lympne, dwóch osób odpowiedzialnych za załadunek i rozładunek oraz weterynarza-specjalisty. Samolot musiał być dostosowany nie tylko do transportu zwierząt, ale również ich wyżywienia i ekwipunku. Na pokładzie znajdowały się cztery bele siana Lucerne, marchew, jabłka, skrzynie z bananami, selerami i szpinakiem oraz woda. Lot trwał 10 godzin i zaczął się na lotnisku w Manston (Wielka Brytania). Samolot miał międzylądowanie na tankowanie paliwa we włoskim Bergamo. Tu w pełnej gotowości było lokalne zoo, przygotowane na wypadek konieczności podjęcia dodatkowych działań po pierwszym etapie podróży. Z Bergamo nosorożce zostały przetransportowane na międzynarodowe lotnisko w Kilimandżaro w Tanzanii, skąd zostały przewiezione do Parku Narodowego.

- Transport tych zwierząt było dla nas, jako międzynarodowego przewoźnika, bardzo ekscytującym wydarzeniem. Jesteśmy dumni, że w ten sposób wsparliśmy wartościowy program ochrony zwierząt. Naszym największym priorytetem było bezpieczeństwo i dobre samopoczucie nosorożców. Dlatego dedykowany zespół ekspertów logistyki i inżynierów zarówno w Wielkiej Brytanii jak i Afryce Południowej ściśle współpracował z Fundacją Aspinall i Parkiem Dzikich Zwierząt Port Lympne, tak aby zapewnić im bezpieczną i wygodną podróż. To było skomplikowane, ale jednocześnie bardzo cenne logistycznie zadanie – powiedział Phil Couchman, prezes DHL Express Wielkiej Brytanii i Irlandii.
 
Po udanej akcji uwolnienia nosorożców, Fundacja Aspinall już teraz planuje zakończenie prac nad kolejnym ambitnym i szeroko zakrojonym zadaniem umieszczenia innych zagrożonych zwierząt w ich środowisku naturalnym.

- Z naszym zapleczem i wiedzą na temat przeładunku frachtowego byliśmy najlepszym partnerem służącym wsparciem przy transporcie trzech nosorożców. Choć nasz zespół jest bardziej przyzwyczajony do transportu koni, trzy skrzynie z nosorożcami zostały fachowo załadowane, a zespół DHL szybko je przetransportował do naturalnego środowiska - twierdzi Charles Buchanan, prezes Manston.

Powrót trzech czarnych nosorożców do środowiska naturalnego jest punktem zwrotnym dla fundacji Aspinall.

- Zwierzęta, które umieszczamy w ich naturalnym środowisku, są impulsem dla tych, które żyjąc już na wolności są realnie zagrożone wyginięciem. W ramach sztandarowej akcji w Gabonie nasze działania obejmują reintrodukcję rodziny 11 goryli nizinnych. Oprócz nosorożców i goryli fundacja Aspinall planuje wprowadzanie ośmiu langurów, pięciu gibonów i dwóch afrykańskich słoni do ich naturalnego środowiska na obszarach chronionych. To wyjątkowe i historyczne wydarzenie jest możliwe dzięki sukcesom programów hodowlanych prowadzonych w Howletts i Port Lympne oraz światowym systemom ochrony dzikiej przyrody - powiedział Damian Aspinall, prezes fundacji.

Relacja z transportu czarnych nosorożców



Ostatnio zmieniany w wtorek, 10 lipiec 2012 07:40
Zaloguj się by skomentować