Zaloguj się

Wpływ elektromobilności na branżę oponiarską

Rynek elektromobilności w Polsce i w innych krajach rozwija się dynamicznie, co niewątpliwie wpływa również na branżę oponiarską. Od kilku lat na drogach można zauważyć coraz więcej samochodów bezemisyjnych bądź hybrydowych. Obecnie tego typu pojazdy wykorzystywane są również przez spółki komunikacji miejskiej, firmy kurierskie, a nawet przez dostawców jedzenia. Jak elektromobilnośc wpływa na branże oponiarską i floty? Komentarza udziela Sebastien Nowicki z Oponeo.pl.

Sebastien Nowicki OponeoO tym, jak szybko rozwija się elektromobilność świadczą przede wszystkim liczby. Warto przytoczyć dane udostępnione przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych oraz Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Zgodnie z zebranymi przez te organizacje informacjami, w Polsce jeździ już niemal 85 tysięcy samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Skalę postępu tego zjawiska może potwierdzić fakt, że w okresie od stycznia do sierpnia bieżącego roku, liczba „elektryków” wzrosła o 67% w porównaniu z tym samym przedziałem czasowym w roku ubiegłym. Przez osiem miesięcy na drogach pojawiło się więc o 15 137 aut bezemisyjnych więcej. Do tego należy doliczyć także inne e-pojazdy poruszające się obecnie po polskich ulicach, czyli ok. 5 tysięcy „dostawczaków”, niecały tysiąc autobusów, czy ponad 18,5 tysiąca motocykli i skuterów. Warto także pamiętać o samochodach hybrydowych, zwłaszcza, że na drogach jeździ ich już ponad 600 tysięcy.

Taki stan rzeczy nie pozostaje oczywiście niezauważonym zarówno przez producentów aut, jak i opon. Potwierdza to fakt, że popularne marki, nawet takie jak Porsche czy Mercedes, często przygotowują się do ograniczenia bądź niemal całkowitej rezygnacji z produkcji pojazdów spalinowych, na rzecz modeli bezemisyjnych. Jako przykład podać można popularną, niemiecką firmę Volkswagen, która do 2033 roku planuje wypuszczać z fabryk w Europie wyłącznie „elektryki”.

Nie da się ukryć, że dynamika rozwoju rynku elektromobilności wywarła sporą presję na producentach ogumienia. Musieli oni szybko dostosować swoje nowe produkty do współczesnych realiów i związanych z nimi wyzwań. W rezultacie opracowane zostały całkowicie nowe technologie, dzięki którym opony są bardziej odporne na ścieranie i cichsze, a przy tym oferują niższe opory toczenia, co umożliwia pokonywanie dłuższych dystansów na jednym ładowaniu. Powstały także zupełnie nowe oznaczenia, np. uniwersalne EV (Electric Vehicles) lub stosowane przez markę Pirelli „Elect”. Umieszczane są one na boku opony, a informują nas o tym, że została ona przygotowana do użytku w pojazdach bezemisyjnych oraz hybrydowych.

Zwiększone zainteresowanie kierowców ogumieniem dostosowanym do aut elektrycznych dobrze obrazują wyniki sprzedażowe spółki Oponeo.pl homologowanych modeli dla pojazdów marki Tesla oraz Volkswagen. W przypadku opon do samochodów bezemisyjnych VW w 2023 roku sprzedano o 125 opon więcej niż w 2022, a do Tesli o 176 więcej. Warto przy tym wspomnieć, że są to dane obejmujące sprzedaż do 41 tygodnia 2023, więc ostateczny wynik rok do roku będzie jeszcze wyższy. Jeszcze wyraźniej różnice widać, kiedy zestawimy rok bieżący z 2020. Wówczas ogumienia do Tesli sprzedano ponad dwa razy mniej, a do Volkswagena ok. 13 razy mniej.

Z całą pewnością można stwierdzić, że rozwój elektromobilności wpływa na branżę oponiarską. Producenci ogumienia szybko jednak poradzili sobie z nowymi wyzwaniami, a doświadczenie uczy, że z biegiem lat powstawać będą jeszcze efektywniejsze rozwiązania, które pozwolą w pełni wykorzystać możliwości aut z napędem elektrycznym.

Zaloguj się by skomentować