Zaloguj się

Apki Amazona polecą polską modę - pomoże sztuczna inteligencja

Amazon wspiera swoich klientów i partnerów biznesowych na każdym kroku, wykorzystuje do tego na przykład nowe technologie i rozwiązania SI. A jak ma się w tym wszystkim połapać polski sprzedawca, podpowiadają eksperci firmy Nethansa, która zajmuje się kompleksowym wsparciem sprzedaży na Amazonie.

Amazon, największa platforma sprzedażowa na świecie i jedna z największych firm pod względem wartości, stawia na sztuczną inteligencję i nowe technologie. Ma to usprawnić proces kupowania, wesprzeć klienta końcowego, a także ułatwić wszystkim życie. Na razie niektóre funkcje są w fazie testów, ale ma ich być coraz więcej. Część rewolucyjnych rozwiązań jest już wdrożonych. Amazon nie tylko ułatwia samo kupowanie, pod względem technicznym, ale postanowił pomóc klientom uporać się z odwiecznym dylematem. A nie jest to dylemat niszowy. Dotyczy on bowiem co najmniej połowy społeczeństwa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pytanie: "w co się ubrać?" może zostać wyeliminowane na zawsze z życia klientów Amazona.

Wirtualna stylistka
W tym celu założona przez Jeffa Bezosa firma wprowadziła na rynek urządzenie Echo Look, które połączone z Alexą, elektronicznym systemem głosowym ze stajni Amazona, pomoże użytkownikom w doborze garderoby. W USA Echo Look dostępne jest za 99 dolarów. I tak znana już światu Alexa stała się stylistką modową.
Echo Look posiada wbudowany aparat, którym fotografuje stroje użytkowników lub nagrywa krótkie filmy. Cały proces odbywa się przy wykorzystaniu komend głosowych. Zapisane w ten sposób kreacje trafiają do aplikacji Echo Look. W ten sposób użytkownik tworzy własne albumy stylizacji, dostając w czasie rzeczywistym informacje zwrotne i sugestie ubioru. System wyposażony został m.in. w funkcję "wygląd codzienny" - tam użytkownik zamieszcza swoje stylizacje i czeka na reakcję Alexy, która dostarcza opinie o najlepszej opcji stroju.
Skąd Amazon wie, co jest dla nas najlepsze? Echo Look określa pożądane stylizacje na podstawie algorytmów uczenia maszynowego. System nie uczy się na klientach Amazona od zera, lecz korzysta z porad dostarczonych przez ekspertów modowych. Na ich podstawie ocenia, czy stylizacja jest zgodna z trendem, dopasowuje kolory, kroje i dodatki.

- Echo Look nie tylko doradza, wybierając elementy posiadanej przez użytkownika garderoby, lecz również zachęca go do kupna nowych produktów z asortymentu Amazona. Dlatego warto być częścią tej genialnej marketingowej machiny - komentuje Sascha Stockem, prezes Nethansy, idącego jak burza startupu, który przy wykorzystaniu autorskiego systemu wprowadza polskie firmy na Amazona. 

Jedną z ciekawszych funkcji Echo Look jest możliwość sprawdzenia, czy odzież dopasowana jest do pogody. Prognozy meteorologiczne są jedną ze zmiennych, którymi system kieruje się w generowaniu kreacji. To, czy dane ubrania i dodatki pasują do danej pogody, sprawdza m.in. w opisach produktów. Echo Look nie tylko zaproponuje nam, co powinniśmy włożyć danego dnia, ale także powie, w co ubrać się w pozostałe dni tygodnia, biorąc pod uwagę nasz harmonogram i planowane położenie geograficzne.

- Aby zaproponować odpowiedni ubiór, system Amazona bierze pod uwagę: modele promieniowania słonecznego Pereza i Ineichena, model komfortu cieplnego ASHRAE, dane pogodowe ze strony forecast.io oraz ocenę izolacji termicznej odzieży według oceny CLO. Mało tego, Style Check jest w stanie zaproponować stylizację w kontekście okazji, na którą się ubieramy. A to już wyższa szkoła jazdy - tłumaczy Sascha Stockem.

Polska moda może skorzystać
Wygląda na to, że dzięki nowemu produktowi, amerykański gigant e-commerce’u zyska jeszcze więcej klientów. Wiele polskich firm patrzy z zazdrością na możliwości, jakie daje on swoim partnerom, marząc o tym, by Amazon wszedł również na polski rynek. Jak mogą te rewelacje wykorzystać przedsiębiorcy znad Wisły? Otóż Alexa proponuje dodatki, inne ubrania lub całe zestawy spośród produktów będących w ofercie sprzedawców Amazona. Dlatego też warto być na tej platformie i skorzystać z darmowej promocji, jaką Jeff Bezos zafundował swoim partnerom, wypuszczając na rynek urządzenie Echo Look.
Amazon wspiera szafy klientów nie tylko wirtualnie. Kupujący, jeśli nie wierzy poradom Alexy albo po prostu woli produktu dotknąć i przekonać się, jak na nim leży, nie jest pozostawiony wsparcia. Sklep oferuje na przykład możliwość darmowych i łatwych zwrotów. W ten sposób klienci mogą na spokojnie przymierzyć ubrania i dodatki w domu, a te niepasujące zwrócić drogą pocztową.
A co, jeśli klient już wie, czego chce, lecz nie potrafi tego odnaleźć? Nie można przecież wymagać od konsumentów, aby znali wszystkie nazwy i opisy produktów. Amazon doskonale to rozumie i przychodzi z pomocą w postaci następnego inteligentnego narzędzia. Wystarczy, że internauta prześle zrzut ekranu lub zdjęcie pożądanego produktu, a system sztucznej inteligencji Style Snap pomoże go odnaleźć. W ten sposób Amazon przekonuje kupujących, że nie muszą być poetami ani znawcami mody. Teraz mają w tej dziedzinie dodatkową pomoc. I znów - jeśli polski producent lub dystrybutor ma w ofercie produkt odpowiadający zapytaniu kupującego, wyświetla się on jako jedna z propozycji. System umie identyfikować kolory i kształty, a także wzory i materiały. Co ciekawe, swoim nowym narzędziem Amazon wspiera influencerów. To dobra wiadomość dla blogerów modowych, którzy publikując w internecie zdjęcia, na których występują w przeróżnych kreacjach, mogą liczyć na prowizję, pod warunkiem że do wyszukania zakupionego produktu klient wykorzystał jedną z ich fotografii.
Aby skorzystać na technologicznym dorobku Amazona, rodzimi przedsiębiorcy nie muszą czekać, aż spółka Jeffa Bezosa rozpocznie podbój polskiego rynku, zwłaszcza że nadal nie ujawniła takich planów. Na razie Amazon "korzysta" z Polski i jej położenia do obsługi zagranicznych rynków, budując przy zachodniej granicy (np. w Szczecinie) centra logistyczne. Większość polskich firm nawet sobie nie wyobraża albo wręcz nie chce sobie wyobrazić, że mogłaby wejść na atrakcyjne rynki zagraniczne za pośrednictwem Amazona. Z kolei przynajmniej część z tych, które się na to odważyły, poddała się pod ciężarem obowiązków, formalności i "niebezpieczeństw", czyhających na nowicjuszy. Istnieją jednak rodzime przedsiębiorstwa, które zadomowiły się na Amazonie i ani im się śni go opuszczać.

- Należy pamiętać o tym, by odpowiednio założyć i bezbłędnie prowadzić swoje konto, ale wszystko jest do zrobienia - uspokaja założyciel firmy Nethansa, która podpowiada, jak sprzedawać na tym największym rynku e-commerce na świecie.

Sascha Stockem, wizjoner, twórca Nethansy, zaczynał swój biznes właśnie od mody. Przed stworzeniem Nethansy przez kilka lat rozwijał własną sieć detaliczną. Zajmował się również handlem hurtowym z takimi sieciami, jak: TK Maxx, OBI, Kik, Tedi, Orlen, Jawoll & Woolworth.

- Dajemy naszym partnerom automatyzację sprzedaży włącznie z ustalaniem cen w czasie rzeczywistym. Bez tego na Amazonie ciężko o naprawdę satysfakcjonujące wyniki sprzedaży, gdyż trwa wojna cenowa - mówi Sascha Stockem.

Ostatnio zmieniany w poniedziałek, 29 lipiec 2019 11:01
Zaloguj się by skomentować