Zaloguj się

Najdroższy transport lotniczy w historii DSV

Jeden lot, 19 ton ładunku oraz transport o wartości 2 mln USD to tylko kilka spektakularnych liczb, które składają się na ten nietypowy projekt. DSV przetransportowało gigantyczną głowicę wiatraka przez pół świata w zaledwie 22 godziny i 13 minut.

   Cała operacja została zrealizowana dzięki kooperacji DSV Australia z DSV Projects, czyli zespołem Air & Sea, dedykowanym do tego typu zadań specjalnych. Najdroższy transport w historii DSV rozpoczął się zaś od zwyczajnego zapytania ofertowego o orientacyjne stawki transportowe.
   Element, wymagający tak skomplikowanej podróży, to zapasowa głowica wiatraka dla kopalni w Chile, zlokalizowana u producenta w zachodniej Australii. Na głowicy wiatraka, pracującej w kopalni, pojawiły się pęknięcia, przez co nie mogła ona pracować na pełnych obrotach. Kopalni groziło zamknięcie produkcji, jeśli element uległby jeszcze większemu zniszczeniu lub zupełnie się zepsuł. Aby temu zapobiec podjęta została decyzja o wykorzystaniu najszybszej, ale także najbardziej kosztownej formy transportu w postaci czarteru lotniczego.
   Pomimo, iż 19 ton ładunku nie stanowi najczęściej dla ekspertów project cargo większego problemu, to już średnica elementu, wynosząca 4644 mm stworzyła dla nich nie lada wyzwanie. Tak duży rozmiarowo ładunek można bowiem załadować jedynie na pokład Antonova AN124, obsługiwanego przez Antonov Airlines i Ruslan Int.
   Od podpisania kontraktu do momentu dostarczenia ładunku minęło zaledwie 11 dni, z czego aż 10 potrzebnych było na uzyskanie wszystkich niezbędnych pozwoleń. W 22 godziny i 13 minut udało się przetransportować zapasową głowicę, ku ogromnemu zadowoleniu zleceniodawcy.

- DSV Projects to specjalne zespoły w strukturach DSV Air & Sea, dedykowane do „zadań specjalnych”, znanych też u nas pod pojęciem Project Cargo. Zajmują się one planowaniem i realizacją niestandardowych usług transportowych w każdym zakątku świata, do którego potrzebuje dotrzeć klient. Polski oddział DSV Air & Sea również dysponuje kompletnym zespołem DSV Projects w swoim biurze portowym w Gdyni oraz kompletnym zespołem Air Chartering w Warszawie - mówi Arkadiusz Mirek, prezes zarządu DSV Air & Sea w Polsce.

Zaloguj się by skomentować