Zaloguj się

Nie tylko WMS-y. Jak IT musi wspierać działalność centrów logistycznych

Rozmowa z Marcinem Czerwińskim, dyrektorem IT w ID Logistics Polska

Tomasz Janiak: Niezwykle dynamiczny rozwój e-commerce, przejawiający się spektakularnymi przyrostami, spowodował przyspieszenie w ewolucji systemów IT niezbędnych do obsłużenia strumieni towarów przepływających przez magazyn. Jak w tym kontekście postrzega Pan funkcjonalność i aspekty wdrożeniowe dzisiejszych MSI?

Marcin Czerwiński: Rzeczywiście, w ciągu ostatnich kilku lat B2C stał się głównym kanałem dystrybucji, którego rozwój przyspieszyły kolejne lockdowny, wprowadzane w latach 2020–2021. Dla ID Logistics e-commerce jest obecnie strategicznym kierunkiem rozwoju i obszarem dostarczania zrównoważonych rozwiązań dla klientów. Systemy WMS, stosowane w zarządzanych przez nas centrach dystrybucji e-commerce, musiały zostać rozszerzone o dodatkowe funkcjonalności, co pozwala nam w pełni procesować zlecenia naszych klientów i jeszcze lepiej dostosowywać się do ich obsługi.

T.J.: Innym aspektem rozwiązań IT w magazynowaniu i dystrybucji są kwestie efektywnościowe. W jakim stopniu Pana zdaniem wybór i funkcjonowanie określonego zintegrowanego systemu do zarządzania magazynem może mieć wpływ na wysokość marży operacyjnej dla operatorów logistycznych z jednej strony, z drugiej zaś na poziom obsługi klienta?

M.C.: Wybór odpowiedniego WMS jest jednym z ważniejszych aspektów wpływających na efektywność. Kluczowe jest tutaj zaprojektowanie optymalnego procesu, dostosowanego do wymagań klienta. Ponadto trzeba też pamiętać, że nie każdy WMS będzie najlepszym rozwiązaniem dla każdego procesu. Dlatego też Grupa ID Logistics certyfikowała cztery rozwiązania rynkowe i na podstawie przeprowadzonych analiz zaklasyfikowała, który WMS jest najlepszy dla danej branży i dla danego kanału dystrybucji. Dzięki temu możemy dostarczyć dedykowane rozwiązania, efektywnie dostosowane i szyte na miarę danego projektu.

T.J.: W bardzo krótkim czasie, bo – dosłownie – od kilku lat mamy do czynienia z coraz większą liczbą urządzeń, czy to mobilnych, czy stacjonarnych, instalowanych w centrach dystrybucji. W  zasadzie w niemal każdym z „tradycyjnych” obszarów magazynu dostrzegamy duże przyspieszenie. Do tego dochodzi coraz ważniejszy obszar, jakim jest obsługa zwrotów. Jak ID Logistics proceduje zwroty, ale przede wszystkim od strony informatycznej?

M.C.: Ostatnie lata to także okres wymiany skanerów (terminali mobilnych) na najnowsze modele wykorzystujące w pełni możliwości systemu Android. Scenariusze mobilne są teraz bardziej intuicyjne i zbliżone do codziennego posługiwania się smartfonem. Dzięki temu wdrożenie nowego pracownika jest efektywniejsze, a produktywność dużo wyższa niż przeciętna. ID Logistics posiada dedykowane moduły RMS (Returns Management) i specjalizuje się w procesowaniu zwrotów od klientów e-commerce. Coraz częściej uruchamiamy magazyny w 100% przeznaczone do obsługi tylko tego procesu. Zarządzamy nimi dzięki odpowiednio dostosowanym systemom informatycznym, także wprowadzając obsługę szeregu usług dodatkowych (VAS). Przykładem może być ocena stanu towaru, jego odświeżenie i naprawa, gdy jest to możliwe, np. z wykorzystaniem stacji prasowania czy ponownego metkowania (doszywania).

Nie tylko WMS-y. Jak IT musi wspierać działalność centrów logistycznych

T.J.: Z tego, co wiem, w 2022 roku ID Logistics zdecydował się rozszerzyć współpracę z obecnym dostawcą w zakresie rozwiązań dla zarządzania transportem. Jakie rozwiązania ma teraz ID dla procesowania przesyłek transportowych, w szczególności dla dystrybucji?

M.C.: Dla ID Logistics transport jest równie ważny jak logistyka kontraktowa, dlatego nasz zespół TMS dostarcza rozwiązania optymalizujące procesy także dla operacji transportowych. W latach 2021–2022 dokonaliśmy przeglądu rozwiązań transportowych dostępnych na rynku, pod kątem weryfikacji z oczekiwaniami naszych operacji. Zdecydowaliśmy się kontynuować współpracę z dotychczasowym dostawcą systemu klasy TMS, natomiast zaprojektowaliśmy i wdrożyliśmy szereg usprawnień i nowych funkcjonalności, w szczególności dla sieci dystrybucji. To umożliwia nam dalszy rozwój w tym kanale transportowym.

T.J.: Przejdźmy teraz do poziomu operacyjnego i porozmawiajmy o wdrażanych przez Państwa aplikacjach mobilnych. Jak można w skrócie scharakteryzować funkcjonalność aplikacji webowych wprowadzanych w Państwa lokalizacjach na trzech poziomach: administrator, liderzy zmiany i pracownicy magazynowi?

M.C.: Wraz z przejściem na skanery klasy smartfon ID Logistics rozwinął też kolejne aplikacje mobilne, w pełni wykorzystując nowe możliwości sprzętowe. Jednocześnie był to dla nas punkt wyjścia do analizy obecnych procesów, opartych na skanerach, i impuls do przygotowania dodatkowych usprawnień. Zostały one zaprojektowane i wdrożone wspólnie z dostawcami WMS. Na warsztat wzięliśmy także rozwiązania transportowe, zarówno dla kierowców, jak i pracowników hubów przeładunkowych. Z punktu widzenia administratora ważnym osiągnięciem było wdrożenie systemu klasy MDM. Z jednej strony pozwoliło nam to na automatyzację zarządzania konfiguracją skanerów, z drugiej – umożliwiło sprawniejsze udzielanie pomocy przez nasz helpdesk. Z poziomu liderów zmian dużym usprawnieniem są zaprojektowane dla nich dashboardy w ramach narzędzi Business Intelligence, które pozwalają lepiej zarządzać podległym zespołem i reagować w sytuacjach odchyłów od planu. Z kolei dużym usprawnieniem dla pracowników magazynowych jest pełna intuicyjność rozwiązań opartych na Androidzie.

T.J.: Jakie kwalifikacje i kompetencje muszą mieć członkowie zespołów odpowiedzialnych za wdrażanie coraz bardziej wyrafinowanego oprogramowania logistycznego w centrach logistycznych, i to na różnych poziomach – od podejmowania decyzji strategicznych związanych z wyborem oprogramowania, aż po bieżącą eksploatację?

M.C.: Złotym środkiem jest tutaj interdyscyplinarny zespół projektowy, składający się zarówno z ekspertów o wykształceniu technicznym, jak i z doświadczeniem operacyjnym. Dzięki takim kompetencjom jak zrozumienie wymagań i specyfiki biznesu, umiejętnościom miękkim, które usprawniają komunikację w kontaktach z klientem i współpracownikami, przy jednoczesnym zachowaniu asertywności, jesteśmy w stanie lepiej wdrożyć zaprojektowane systemy. Bardzo ważne jest też analityczne myślenie i kreatywność w projektowaniu rozwiązań. Dzięki temu dostarczamy ekosystem powiązanych i mocno zaawansowanych systemów informatycznych, które całościowo tworzą kompleksowe rozwiązanie.

T.J.: Spójrzmy w przyszłość. Gdybyśmy mieli analizować trendy w obszarze technologii informacyjnych i komunikacyjnych wykorzystywanych w magazynie, to co Pana zdaniem będzie największym wyzwaniem dla zespołów deweloperów, dostawców i integratorów rozwiązań, ale także operatorów logistycznych?

M.C.: Moim zdaniem zdecydowanie największym wyzwaniem będzie „ujarzmienie” sztucznej inteligencji. W ostatnich miesiącach jest to najsilniej rozwijający się obszar technologiczny. Wyzwaniem dla nas będzie rozwój systemów, które mogą współpracować z AI jako dodatki, a nawet serce aplikacji.  Celem będzie przygotowanie jak najlepszych rozwiązań transportowych i magazynowych, które przyspieszą i usprawnią codzienną pracę operacyjną.

Artykuł pierwotnie opublikowany w czasopiśmie LOGISTYKA 6/2023.

Zaloguj się by skomentować