Zaloguj się

Polityka parkingowa a ograniczanie kongestii transportowej w miastach

Miasta od zarania pełniły istotną rolę w życiu gospodarczym, społecznym i kulturowym, jednak nigdy ich rola nie była tak znaczna jak obecnie. Obserwując światowe tendencje można sformułować dwa wnioski - systematycznie rośnie wskaźnik urbanizacji oraz miasta stają się coraz większe. Co więcej, trendy te będą kontynuowane. Dowody na prawdziwość tych tez przynosi analiza danych opublikowanych przez ONZ. Wynika z nich, że w ostatnich 30 latach wskaźnik urbanizacji wzrósł z poziomu 38,9% do 50,5% w 2010 roku, co oznacza, że liczba mieszkańców miast wzrosła ponad dwukrotnie, z 1 727 mln w 1980 roku do 3 486 mln obecnie. W 2010 roku było 21 ośrodków miejskich zamieszkanych przez populację o liczebności powyżej 10 mln i aż 442 miast zamieszkanych przez ponad 1 mln mieszkańców. Natomiast przed 30 laty miast tych było odpowiednio 4 i 1973.
cześnie uczestniczących w zarządzaniu miastem, najpowszechniejszą i coraz istotniejszą barierą ich rozwoju jest kongestia transportowa.
Według A. Altshulera, kongestia transportowa pojawia się w każdej sytuacji, gdy „popyt na obiekt infrastrukturalny uniemożliwia swobodny przepływ, przy maksymalnej dopuszczalnej prędkości ruchu”6. Natomiast swobodny przepływ należy zdefiniować, jako przepływ pojazdów, którego nie utrudniają ani interakcje zachodzące pomiędzy pojazdami, ani też warunki atmosferyczne, czy inne czynniki, które mogłyby spowodować, iż prędkość poruszania się pojazdów jest niższa, niż maksymalna dopuszczalna prędkość na danym odcinku drogi.
cje korzystające bezpośrednio z infrastruktury transportowej lub korzystające pośrednio z usług firm przewozowych, kurierskich i innych. Do kosztów utraconego czasu zaliczyć można również koszty nieterminowego dotarcia na miejsce docelowe, przede wszystkim koszty spóźnień. Spóźnienia mogą spowodować daleko idące reperkusje, na przykład zbyt późne przybycie na rozmowę kwalifikacyjną może zaważyć na całej karierze zawodowej, a spóźnienie na lotnisko skutkować niepodpisaniem intratnego kontraktu. Dotyczy to również przewoźników, operatorów logistycznych, kurierskich, pocztowych dla których nieterminowe dostarczenie przesyłki wiąże się zwykle z koniecznością poniesienia kar finansowych, a także, co zwykle bardziej dotkliwe, z utratą wiarygodności i popsuciem wizerunku w oczach kontrahenta. (...)
Zaloguj się by skomentować