Studia studiami, ale nic nie zastąpi zdobytego doświadczenia. Dietetyka, może pomyśl o tym, o ile to Ciebie pasjonuje. Możesz zacząć od prowadzenia bloga, nagrywania filmów na YT odnośnie odżywiania itp. Jest masa możliwości, aby w internecie to rozreklamować. Po drugie można to połączyć w kierunku trenera personalnego, ale tu również potrzeba trochę zamiłowania do ćwiczeń.

Wybierz dietetyka, zawód przyszłościowy szczególnie w dobie obecnych chorób cywilizacyjnych tj. cukrzyca, nadciśnienie.

dobra, na studiach niby też są jakieś praktyki, ćwiczenia, dodatkowe staże, jak chcesz sobie coś załatwić i podłapać dodatkowo to Ci się uda z pewnością to zrobić, kwestia tego, jak będziesz się do tych praktyk przykładał i co pozwolą Ci na nich robić. musisz też zdawać sobie sprawę że takiego doświadczenia jak czasem na stanowiskach potrzeba to i tak szybko nie złapiesz

Mysle ze wyksztalcenie pomaga, ale rownie wazne o ile nie wazniejsze jest doswiadczenie, warto poszukac na poczatek jakiegos stazu.

Dietetyka zawód przyszłości. Jeszcze Ci co pracują w logistyce będą przychodzić do Ciebie, żeby się leczyć ze stresu i ze świństwa, które w siebie pakują (nie mówię o wszystkich i nikogo nie obrażam). Jeśli bardzo chcesz się przekwalifikować to spróbować nic nie zaszkodzi, jedynie czas i pieniądze są potrzebne do takich rzeczy. Ważne jest też aby robić to co się lubi najbardziej. Czasem perspektywy pracy są rzeczywiście dobre, ale jeśli komuś to nie podchodzi to nic nie pomoże.

Myślę, że pracodawcy patrzą zarówno na wykształcenie, jak i doświadczenie. Wiadomo wiedza teoretyczna musi być podparta praktyką. Studia z logistyki są bardzo dobrym krokiem jeśli rzeczywiście myślisz o tym poważnie. Moje słowa nie są puste, a wsparte własnym doświadczeniem. Aktualnie studiuje na ostatnim roku na logistyce międzynarodowej na UTH w Warszawie. Już wiem, że nie zakończę na tym mojej edukacji, a pójdę jeszcze dalej. Co jak co, ale ta uczelnia bardzo mi pomogła zarówno w teorii jak i praktyce. Zajęcia praktyczne, staże, praktyki itd., dużo by pisać. W każdym bądź razie moim zdaniem przekwalifikowanie się jest dobrym pomysłem, szczególnie jeśli wiesz, że w tym się spełnisz.