Dzień dobry,
jak powinno sie liczyć objętość zderzaka samochodowego?
czy liczymy po skrajnych punktach i robimy wtedy z banana prostopadłościan? zaliczamy wtedy do objętości pustą przestrzeń w wygięciu zderzaka.
Czy tej puste przestrzeni nie powinnismy liczyć? jak to jest w przypadku przewozu zderzaków i rozliczenia z kubatury? Teoretycznie pusta przestrzeń można zapełnić towarem, ale w praktyce wygląda to tak, że jest to przestrzeń niewykorzystana.
Będe wdzieczna za pomoc.

Witam,

Z punktu widzenia logistyki objętość zderzaka samochodowego jest taka, jak Pani opisała. Ale "logistyczna" objętość dwóch złożonych sztuk nie będzie sumą dwóch jednostkowych objętości, ale wymaga ponownego przeliczenia, analogicznie jak w przypadku jednej sztuki.

Pozdrawiam
Wiktor Żuchowski
Łukasiewicz - Instytut Logistyki i Magazynowania

Panie Wiktorze, bardzo dziękuję za odpowiedź.
Odnośnie rozliczenia za dwie sztuki tutaj jest dla mnie zrozumiałe, że jeden zderzak wejdzie w drugi i wtedy tej pustej przestrzeni zostaje tyle samo, co w przypadku jednego zderzaka.
Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie czy jest na to jakaś podstawa prawna? Czy taka zasada jest gdzies opisana? Czy to tylko kwestia umowna i porozumienie z klientem?

Witam,

1. W kwestii zasad - raczej nie. Firmy transportowe rozliczają się zazwyczaj za objętość lub masę towaru. W przypadku zderzaków nie sądzę, że zdecydują się na masę.
2. W kwestii redukcji pojemności kilku sztuk - to kwestia kształtu. Jeśli mają kształt zbliżony do litery C, redukcja objętości w przypadku kilku sztuk może być znikoma. Jeśli C jest bardziej "otwarte" / "płaskie" to można zredukować objętość pakietu w stosunku do objętości sztuki.

Pozdrawiam
Wiktor Żuchowski
Łukasiewicz - Instytut Logistyki i Magazynowania