Kłopoty z pakietem mobilności
Już 29 miesięcy trwa procedura legislacyjna nowego prawa dla międzynarodowego transportu drogowego. Opóźnienia są znaczne i wynikają ze złożoności pakietu mobilności.
- Kategoria: Transport i spedycja
Już 29 miesięcy trwa procedura legislacyjna nowego prawa dla międzynarodowego transportu drogowego. Opóźnienia są znaczne i wynikają ze złożoności pakietu mobilności.
Do 2022 roku niedobór kierowców w polskich firmach transportowych osiągnie poziom 200 tys. miejsc pracy1. Eksperci szacują, że wartość dóbr przetransportowanych do 2050 roku osiągnie 68,5 bilionów dolarów2. Wskaźnik "pustej mili" wynosi 16 proc. w transporcie drogowym europejskich firm spedycyjnych. W przypadku wprowadzenia Pakietu Mobilności prognozy mówią o 5 proc. wzroście3.
Praktyka zagraniczna to doskonała możliwość do zdobycia cennej wiedzy oraz doświadczenia zawodowego. Z takim właśnie nastawieniem trzynastu uczniów klasy trzeciej o profilu technik spedytor z I Zespołu Szkół we Wschowie wyjechało do Mediolanu, aby odbyć staż w firmach na północy Włoch.
Zmiany klimatu to jedno z największych zagrożeń środowiskowych, społecznych, a także ekonomicznych. Europejska Agencja Środowiskowa wskazała, że jedną z przyczyn tego stanu rzeczy mogą być emisje gazów cieplarnianych. Winne są przede wszystkim paliwa spalane w elektrowniach, przemysł, gospodarstwa domowe, a także transport.1 Całkowity udział w emisji gazów na terenie UE branży transportowej wynosi około 25 proc., z czego ponad 18 proc. generują ciężarówki i autobusy. Dlatego Komisja Europejska postanowiła zaostrzyć przepisy i działać w kierunku zredukowania tego problemu.
Europa, nawet Zachodnia, nie jest przygotowana na to, by przyjąć pakiet mobilności, gdyż funkcjonowanie obecnego systemu transportu drogowego opiera się na pracy przewoźników z części Środkowo-Wschodniej kontynentu. Choć wydaje się, że Niemcy i Francja najbardziej na tym skorzystają w przyszłości, to skutki nowego prawa odczują wszyscy Europejczycy w postaci wzrostu cen towarów i żywności.
Konfederacja Organizacji Kontroli w Transporcie Drogowym (CORTE) uważnie przygląda się wdrożeniu inteligentnych tachografów. Przepis o smart tacho w każdym nowym pojeździe ciężarowym wszedł w życie i co dalej?
138 milionów funtów będzie kosztować kampania informacyjna, która ma pomóc między innymi przedsiębiorcom przygotować się na utrudnienia związane z tak zwanym twardym brexitem1. Daily Telegraph określił tę akcję jako największe tego typu działanie od czasów drugiej wojny światowej. Dodatkowo brytyjski rząd ma przeznaczyć jeszcze w tym roku budżetowym 4,2 miliarda funtów na zwiększenie liczby funkcjonariuszy straży granicznej i służby celnej, a także na wsparcie właścicieli firm, które mogą ucierpieć na bezumownym wyjściu z Unii Europejskiej. Jednak czy to wystarczy, by uniknąć chaosu legislacyjnego i ekonomicznej zapaści?
Blisko 20 proc. - o tyle wzrosło PKB od momentu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Tak podaje NIK. Dodajmy, że jednym z trzech największych sektorów odpowiedzialnych za ten wynik jest transport. GUS natomiast wskazuje, że wartość rodzimego eksportu wynosiła prawie czterokrotnie więcej w 2018 niż na rok przed integracją. Między innymi to przyczyniło się do nawet 30 proc. udziału w rynku międzynarodowych frachtów - taki wskaźnik świadczy o dominacji polskich firm transportowych w przewożeniu towarów między krajami UE. 15 lat w szeregach Wspólnoty wystarczyło, by wyprzedzić Niemcy oraz Hiszpanię. Nic dziwnego - przedsiębiorczym Polakom sprzyjały fundamentalne zasady wolnego rynku i swobody wymiany towarowej i usług. Tak było do tej pory. A jak będzie teraz? W Brukseli zapadły decyzje dotyczące przywódców najważniejszych unijnych instytucji. Znamy też członków Komisji Transportu i Turystyki. Co czeka polskich przedsiębiorców po okresie wzrostów?